Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Michalina: Intencja panu Bogu wiadoma

To nie jest moja pierwsza Nowenna Pompejańska którą odmawiałam i raczej ostatnią nie będzie. Ponieważ za dużo się działo podczas odmawiania,były intencje które się spełniły ale były też i takie które się nie spełniły ale widocznie nie zasługiwałam na nie albo Bóg tak chciał my na to wpływu nie mamy. Modliłam się w sprawie Panu Bogu wiadomej. Podczas Nowenny doświadczyłam pewnych wskazówek które pomogą mi w rozwiązaniu mojej sprawy ale czy z nich skorzystam to już ode mnie zależy. Jeśli chodzi o to co czułam podczas odmawiania Nowenny to miałam mieszane uczucia z jednej strony przepełniała mnie radość a z drugiej było mi tak ciężko w odmawianiu że miałam już dosyć tego różańca myślałam o rezygnacji ale wtedy sobie pomyślałam że nie mogę zawieść Maryi i wytrwałam do końca i bardzo się z tego cieszę. Zadowolona jestem z tego że chociaż mnie Maryja wysłuchała a myślę że intencja się spełni prędzej czy później. Po prostu trzeba zaufać Maryi i zachęcam do tego resztę czytających moje świadectwo.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x