Niedawno skończyłem 2 nowenny pompejańskie za zbawienie duszy rodziców. Pierwszą za mamę a drugą w intencji taty. Wcześniej odmawiałem nowennę w różnych intencjach i wszystko się spełniło, więc jestem przekonany, że i tym razem Maryja mnie wysłucha. Oczywiście wiem, że o zbawieniu decyduje wolna wola człowieka ale jestem dużo spokojniejszy wiedząc że Maryja będzie obecna w momencie śmierci rodziców i pomoże im odejść z tego świata w stanie łaski uświęcającej.
