Pragnę zachęcić wszystkich do codziennego odmawiania modlitwy różańcowej. Dzięki Matce Bożej otrzymałam wiele łask. Kilka razy odmawiałam nowennę pompejańską, choć bywały i takie, w których nie udało mi się wytrwać. Jedną szczególnie pamiętam, którą odmówiłam kilka lat temu. Poprosiłam Maryję o przemianę serca i choć z perspektywy czasu zastanawiam się, czy tak było (nie chcę nikogo w czymś okłamać) to myślę, że dzięki Niej otrzymałam łaskę. Maryja nigdy nie zostawia swoich dzieci! Zachęcam Was również do uciekania się w potrzebach (ale też i w codzienności) do św. Rity. Święta Rita wyprosiła mi też nieraz łaski u Pana Boga. A miałam napisać świadectwo… Ostatnio też zanosiłam do Niej modlitwy. W każdym razie módlcie się ! Pomoże Wam i Ona 🙂
