Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Alicja: Ogromne łaski

O nowennie Pompejańskiej nigdy nie słyszałam, pomimo że zawsze miałam dobre relacje z Maryją Jednakże różaniec wydawał mi dotychczas się taki „monotonny”. Dzisiaj aż wstyd mi przyznać ,że tak myślałam, ale od początku .W styczniu na spotkaniu rodzinnym pierwszy raz dowiedziałam się ,że jest taka modlitwa .Pamiętam jak skomentowałam, iż pomimo, że odmawiam codziennie dziesiątkę różańca nigdy nie dałabym radę w całości odmawiać 3 Tajemnice jednego dnia . Uwierzcie mi, życie zaskakuje!Miesiąc później po różnych badaniach, okazało się iż otrzymałam wynik -rak złośliwy piersi -do tego z możliwością przerzutów do węzłów chłonnych (były powiększone) Wpadłam w rozpacz, po tygodniu płaczu przypomniałam sobie o nowennie. Modliłam się już do św. Szarbela i Matki Bożej Nieustającej Pomocy, ale ta nowenna tak naprawdę była moją ostatnią deską ratunku. Nie chce się rozpisywać bo dużo się działo, kiedy odmawiałam pierwszą nowennę w intencji żeby nie było przerzutów, zachorowałam jeszcze na covid. Byłam dodatkowo załamana ,na szczęście przeszłam go nie aż tak bardzo żle. Niestety nie mogłam jechać na badania. Wyznaczono mi nowy termin I choć byłam bardzo słaba pojechałam , wyniki wszystkich badań( jeśli chodzi o przerzuty )okazały się dobre. Węzły chłonne się zmniejszyły .Od razu po 54 dniach zaczęłam nową nowennę w intencji szczęśliwego przebiegu mojego leczenia .Czekała mnie operacja.

W szpitalu wszystko układało się pomyślnie. Zawierzyłam całkowicie Panu Bogu według Ruotolo Dolindo” Jezu ty się tym zajmij” kiedy tylko miałam chwilę słabości czytałam akt oddania. Jadąc na operację na blok operacyjny, byłam bardzo spokojna i wiem że to też była łaska od Maryi. Po operacji szybko doszłam do siebie i czekała mnie radioterapia, którą też zniosłam dobrze. W tej chwili odmawiam 3 nowennę o potrzebne łaski dla wszystkich którzy się za mnie modlili w trakcie mojej choroby. To jest jedyny sposób ,żeby im się odwdzięczyć .Wyobraźcie sobie, ja która w styczniu powiedziałam że przerasta mnie taka modlitwa jak nowenna, dzisiaj nie potrafię żyć bez różańca. Nowenna Pompejańska daje mi siłę , otrzymuję ogrom Łask. Codziennie czuje opiekę Matki Bożej .Bardzo żałuję, że nigdy nie słyszałam o niej wcześniej . Jeśli Wam się wydaje ,że jest to długa modlitwa, nic bardziej mylnego .Maryja sprawi że czas się znajdzie .Poczujecie niesamowity spokój ,siłę do pokonywania codziennych trudów. Ja całkowicie zawierzyłam moje zdrowie i moje życie Matce Bożej i Bogu. Przez Maryję do Jezusa. Pozdrawiam wszystkich!😊

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x