Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Nowenna pompejańska o uzdrowienie taty z depresji

Długo się zbierałam żeby napisać świadectwo, ale teraz odmawiam kolejne nowenny i tak mnie tchnęło, ze powinnam napisać świadectwo, zwłaszcza ze to tez obiecuje Maryi w części dziękczynnej: „ Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś.” Dwa lata temu moj tato zachorował na depresje. Był to dramat całej rodziny: zawsze silny, bez psychicznych problemów a tu po zmianie pracy taka choroba. Doszło już do tego ze miał myśli samobójcze, Bał się wychodzenia na spacer i jazdy samochodem. Cała rodzina starała się pomoc. Bałam się zostawić go samego w domu. W końcu stwierdziłam ze będę odmawiać nowennę. Tata tez zaczął chodzić na terapie ale największy Cud to to ze on wyzdrowiał z tej depresji dokładnie tego dnia kiedy zakończyłam nowennę. Moj mąż sam był tego świadkiem. To było dosłownie z dnia na dzień. Zdrowy człowiek z dnia na dzień! Po prostu modlitwa działa cuda! Maryja mnie wysłuchała i za to jej bardzo dziękuje! Sama zawsze tak sceptycznie podchodziłam do uzdrowień fizycznych czy psychicznych ale tutaj byłam naocznym świadkiem! Dziękuje całym sercem!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Damian
Damian
03.05.21 21:55

Dziekuje Pani za to świadectwo. Chyba zrobię screena i będę codziennie czytał żeby mieć siły do modlitwy. I cieszę się ze się Pani udało ze znalazła Pani nowenne

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x