To już moje kolejne świadectwo i kolejna Nowenna. Piszę, by umocnić w wierze tych którzy wątpią, w siłę różańca i w tą piękną modlitwę. Spróbujcie, bo doprawdy różaniec czyni cuda, przede wszystkim otwiera nam oczy, patrzymy inaczej na świat, na ludzi, patrzymy częściej sercem. Różaniec naprawia nasze życie, często zagmatwane relacje miedzyludzkie, nasze blizny, uspokaja nas wewnętrznie. Daje ogromną siłę. Pomaga się podnieść gdy upadamy, tracimy siły, nadzieję, jest wspaniałym przyjacielem. Mam go zawsze przy sobie. Wymodlilam już wiele próśb na różańcu, Matka Boska nigdy nie zawodzi, czasem tylko nam brakuje cierpliwości w oczekiwaniu na owoce naszej modlitwy. Warto chwycić za różaniec.. Pamiętajcie,, Proście a będzie wam dane..,,
Proszę:(. Naprawdę proszę już któryś raz, różnymi modlitwami, koronkami nowennami. Dlaczego jednych wysłuchują a innych nie:(. Co ze mną będzie? Już nie mam siły…