Nowenne pompejanska odmowilam 3 razy. 2 razy też zaczynalam ale nie udało mi się dokończyć. Pierwsza nowenna była w intencji szczęśliwego porodu naturalnego po cesarskim cięciu. Intencja została wysłuchana urodziłam naturalnie zdrowa córeczke. Kolejna intencja była w intencji ratowania małżeństwa. Intencja także została wysłuchana. Bylo miedzy nami źle, uznałam że Nowenna to nasza ostatnia deska ratunku. Teraz jest bardzo dobrze między nami, budujemy nasz związek na nowo. A to wszystko dzięki Matce Bożeji jej wstawiennictwu. Na wysłuchanie 3 intencji jeszcze czekam ale wierzę, że stanie się najlepsze dla mnie. Podczas modlitwy otrzymałam jeszcze wiele łask. Oczywiście nie obyło się bez problemów z modlitwą ale wytrwałam. Dziękuję Matko za wszystkie laski
Ewo, po co myśleć o złym i dac mu się zwieść co jest jego celem. Niech Twoim srodkiem do celu bedzie wytrwala modlitwa. Z Panem Bogiem
Droga Edyto, czy przy ratowaniu małżeństwa nie byłaś dręczona przez szatana? Tyle razy zaczynam Nowennę w intencji mojego małżeństwa i za każdym razem udaje się szatanowi mnie zniechęcić i przerywam 🙁
Nie jedna osoba czeka na spełnienie takich intencji, które Ty wyprosiłaś. Kto by nie chciał napisać takie świadectwo… Niech Wam Bóg nadal pomaga i Mateńka Najświętsza!!!