Marika: Bez szans na dziecko

To moje kolejne świadectwo. Dzięki nowennie spełniły się moje wcześniejsze prośby. Jedną z nich jest moja 4l córeczka. Dowiedziałam się, że jestem w ciąży, wtedy gdy wyniki męża wskazywały o obecności bakterii. Lekarz powiedział, że ciąża będzie możliwa po wyleczeniu, nie wcześniej niż po 3m. W ciążę zaszłam natychmiast. Lekarz był bardzo zdziwiony!Druga prośba również się spełniła. W momencie kiedy staraliśmy się o drugie dziecko i nasze próby okazywały się bezowocne, mąż ponownie wybrał się do lekarza. Wyniki badań były jednoznaczne 0% prawidłowych plemników. Bez szans. Nawet do in vitro kwalifikują gdy mężczyzna ma conajmniej 3% prawidłowych plemników. Szok. Niedowierzanie. Trzy tygodnie po odebraniu wyników okazało się, że jestem w drugiej ciąży, która wydarzyła się w dni nieplodne. To również był dla mnie szok. Podejrzewałam stres, zmęczenie ale nie ciąże. Lekarz urolog nie pozostawial zludzen, że w tej sytuacji mogę poronic do 12 tyg. Dziś nasz syn ma 2l i jest zdrowym, pięknym chłopcem!!!

Nowenna pompejanska towarzyszy mi do dziś. Uzależnia od Różańca. Nie traccie wiary…