Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Ufaj Bogu i Maryi mimo wszystko

Jestem w trakcie odmawiania trzeciej nowenny pompejanskiej. Druga nowenne odmowilam juz jakis czas temu i dopiero teraz postanowilam napisac tu swoje przemyslenia. Modlilam sie w dwoch roznych intencjach, ale szczegolnie zalezalo mi na tej samej intencji, ktora odmowilam w pierwszej nowennie. W pewnym sensie moja prosba sie spelnila. Prosilam o milosc drugiego czlowieka i spotkanie dobrej osoby. Spotkalam dobrego czlowieka, ktory zyje bez Boga, ale nie ma nic przeciwko mojej wierze. Okazywal mi ogromny szacunek co do moich wartosci i wiary. Mimo, ze nie jestesmy razem to chcialabym podziekowac Ci Maryjo za kolejne doswiadczenie. Z kazda znajomoscia ucze sie czegos nowego o sobie, o drugim czlowieku. Poczatkowo bylam zalamana, ze po raz kolejny sie nie udalo bo zaczelo mi na tej osobie zalezec. Z drugiej jednak strony wiem, ze Bog nie robi niczego zeby mi zaszkodzic, tylko zawsze troszczy sie o mnie i chce mojego dobra. Ciesze sie, ze spotykam uczciwych, prawdomownych, szanujacych mnie mezczyzn na mojej drodze zyciowej. Mysle sobie, ze moze to jeszcze nie jest ten czas, Maryja i Bog maja dla mnie kogos wyjatkowego, z kim bede mogla budowac relacje opierajac ja na wartosciach chrzescijanskich. Mysle, ze dzieki Maryi ucze sie cierpliwosci I pokory tak jak Ona, przyjmuje wole od Boga jakaby ona nie byla. Nie trace nadziei bo Maryja daje mi spokoj wewnetrzny i koi wszystkie moje smutki, gorsze momenty. Obecnie odmawiam nowenne w totalnie innej intencji, ale ufam ze wierna, oparta na milosci, szacunku, podobnych wartosciach, zaufaniu milosc jeszcze przede mna. Dziekuje Ci Maryjo za wszystkie dary, ktorymi mnie obdarzasz i przepraszam za odmawianie nowenny w pospiechu, myslami bedac gdzie indziej, czasami leniwie. Wiem, ze dla Boga nie ma spraw niemozliwych i wszystko ma swoj czas. Jesli czytasz to swiadectwo to nie poddawaj sie mimo przeciwnosci, smutku lub gdy wydaje Ci sie, ze wszystko jest bez sensu. My nie wiemy jaki jest plan Boga, a on ma dla nas zawsze najlepszy plan bo kocha nas bez wzgledu na nasze grzechy i upadki. Dziekuje Ci Maryjo i prosze o dalsza opieke w moim zyciu.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mariusz
Mariusz
18.01.20 05:08

Może to jest ta osoba skoro szanuje cię być może kocha, może dostałaś zadanie wskazać jej właściwą drogę od ateizmu do pobożności jest niedaleka droga czasem wystarczy jakiś znak i Ci niewierzący już mają zachwiane poczucie swej osobowości po zderzeniu z Boża łaska. A za wytrwanie w nowennach szacun

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x