Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Iza: Wiara i spokój

Kilka dni temu skończyłam moją drugą NP. Była to moja druga nowenna, pierwszej niestety nie udało mi się dokończyć. Było bardzo trudno, brakowało czasu, teraz myślę że ktoś nie chciał bardzo żebym wytrwala. Przyszedł taki czas w moim życiu że wszystko zaczęło się komplikować, sprawy sercowe jak i finansowe. Dręczyl mnie strach o przyszłość, zmartwienia. Pamiętałam o NP jednak bałam się że znowu będzie jak ostatnio, czyli brak czasu i skupienia, zapominanie, jednak postanowiłam że spróbuję. Maryja zadbała żebym wytrwała tym razem. Każdego dnia, znajdowałam czas na modlitwę, rozproszenia przychodziły bo wiadomo zły działa ale od pierwszego dnia czułam taką motywację i chęć do odmawiania że wytrwałam. Maryja obdarzyła mnie łaską spokoju, wiarą że wszystko będzie dobrze. Pomimo tego że nie dostałam jeszcze tego o co prosiłam, zaczęłam drugą nowenne w innej intencji, myślę że Bóg daje nam wszystko w odpowiednim czasie i lepiej wie co i kiedy jest nam naprawdę niezbędne. W trudnych chwilach, kiedy zły podpowiadal mi że to nie ma sensu ta moja modlitwa, czytałam świadectwa na tej stornie i to bardzo mi pomagało.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x