Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aleksandra: Nawrócenie męża

1 Nowennę Pompejańską odmówiła w intencji Uratowania mojego małżeństwa. Złożyłam świadectwo, ale nie ukazało się jeszcze na tej stronie. Moja prośba została wysłuchania. 2 Nowennę odmówiła 01.10.2019 do 23.11.2019 w intencji Nawrócenia mojego męża. Właśnie składam moje świadectwo. Było bardzo ciężko gdyż 1 listopada zmarł mój tata po ciężkiej chorobie nowotworowej. Wpadłam w wielką rozpacz i myślałam,że nie dam rady ukończyć Nowenny. Musiałam pomóc mamie w załatwianiu wszystkich spraw. Ceremonia pogrzebowa odbyła się w innej miejscowości oddalonej o 350 km. Więc naprawdę było dużo załatwiania. Modliłam się późnymi wieczorami prawie zasypiając. Matka Boska prowadziła mnie, pomogła mi przejść ten trudny czas. Tak układała każdy dzień, że dokończyłam Nowennę. Tata miał piękny pogrzeb. Ksiądz odprawił cudowną mszę na takiej jeszcze nie byłam. Wiem, że to zasługa Matki Boskiej. Dziękuję Mateńce z całego serca za wszystkie łaski(za to że mogłam być przy tacie gdy umierał i że zdążyłam się z nim pożegnać). Intencja o którą się modliłam (Nawrócenie męża) została wysłuchania, może nie tak jak bym chciała, ale wierzę że jeszcze się spełni. Cieszę się że mąż zaczął chodzić że mną do kościoła to już jest cud. Jestem w trakcie odmawiania 3Nowenny którą rozpoczełam 24.11.2019 w intencji o dobrą pracę oraz dobrych życzliwych ludzi z którymi miała bym pracować. Na pewno złożę moje następne świadectwo i nie ostatnie tak jak obiecałam. Wszystkich którzy czytają to świadectwo proszę o modlitwę za mnie 1 Zdrowaś Maryjo. Zachęcam do odmawiania Nowenny Pompejańskiej ta modlitwa ma wielką moc. Matka Boska nie zostawi nikogo kto się do Niej zwróci tylko trzeba Jej wszystko zawierzyć.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa D.
Ewa D.
29.12.19 16:51

Aleksandro, chwała Panu i Mateńce, że wymodliłaś uratowanie Waszego małżeństwa. Ja modliłam się ok. 2 lat NP, a jednak u Nas doszło do rozwodu cywilnego w sierpniu tego roku. Modlę się nadal, bo to tylko rozwód cywilny. Przez ok. 3 lat nigdy nie opuściłam ani dnia modlitwy różańcowej, ani jednej mszy niedzielnej. Zawierzyłam nasze małżeństwo na Jasnej Górze. Wysyłam moje intencje do różnych zakonów i miejsc świętych. Oddałam wszystko Woli Bożej. Modlę się o nawrócenie mojego męża do kościoła. Był ponad 10 lat ministrantem. Teraz nawet nie wiem czy uczęszcza na msze św. Mam sporadyczny kontakt z mężem. Nie mamy… Czytaj więcej »

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x