Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Niewytłumaczalne cuda

Moją pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać w najtrudniejszym okresie mojego życia kiedy to mąż chciał ode mnie odejść. Ta sytuacja po ludzku była nie do rozwiązania, gdyż dokumenty rozwodowe były już w sądzie a ja modliłam się tylko, by mąż zmienił zdanie. W tym czasie zaczęło dziać się wiele złych rzeczy, nie raz myślałam o tym, by przestać się modlić bo między mną a mężem było tylko gorzej i gorzej. Wiem, że to zły próbował odwieść mnie od modlitwy. Pod koniec odmawiania części dziękczynnej mąż nagle przyznał, że chce ratować nasze małżeństwo. Dla mnie to było jak cud bo sytuacja między nami była, jak mi się zdawało, już przesądzona. Jestem przekonana, że to Mateczka w Niebie zadziałała i Duch Święty wpłynął na decyzję mojego męża. Jestem i będę za to dozgonnie wdzięczna…

Drugą nowennę odmawiałam w intencji zdania ważnego egzaminu i znów Matka Boża mnie wysłuchała jeszcze zanim skończyłam nowennę. Aczkolwiek obiecałam ją dokończyć i tak też się stało. Odmawiałam jeszcze nowennę za zdrowie synka, gdyż zaczął bardzo chorować. Jak na razie czekam na cud uzdrowienia mojego dziecka. Ale przez ten rok odmawiania moich nowenn doznałam wielu niesamowitych z ludzkiego i ziemskiego punktu widzenia łask i dobroci. Moja wiara bardzo się pogłębiła, mogę zaryzykować stwierdzenie, że doświadczyłam szczerego nawrócenia. Powierzyłam Matce Najświętszej moją rodzinę, męża i dzieci i wiem, że będzie prowadzić nas właściwymi ścieżkami.

Stąd też moje świadectwo i wewnętrzna pewność, że różaniec to potężna modlitwa.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magdalena
Magdalena
06.10.19 20:56

Dobry wieczór, odmawiam nowennę pompejańską którąś z kolei. Jestem mężatką z 5-letnim stażem,ale praktycznie od samego początku między nami nie było dobrze. Mąż sie wytrząsał nade mną,częste kłótnie,w końcu doszło do tego,że podniösł rękę na mnie i udawał,że dusi. Szantażował wyskakiwaniem przez okno. Do tego w mieszkaniu jest pokój dożywotka dla teściów którzy czésto przyjeżdżają. Mówiłam mężowi,by się wyproeadzić bo mam dośćvtakich nieproszonych gości. Jednak dla niego jestem egoistką,bo ciągle tylko o tym mówię, wymyślam fanaberie. Zastanawiam się nad wyprowadzką i stwierdzeniem nieważnosci małżeństwa. Ale modlę sié pompejanka,koronka i Bóg poprzez Matkę Bożą w wielu krytycznych sytuacjach mi pomógł. Miałam… Czytaj więcej »

Wiara to łaska
Wiara to łaska
20.09.19 16:12

Piękne świadectwo 🙂 chwała Panu i Matce Najświętszej! W moim życiu miało miejsce również bardzo bolesne „wydarzenie”. Także odmowiłam Nowennę Pompejanską pomimo wielu trudności. Oddałam wszystkie moje troski, życie, sprawy Jezusowi oraz Maryji, naszemu Stwórcy… było mnie tak ciężko naprawdę przez to co wydarzyło się w moim życiu że nie macie pojęcia. Nie chciało mi się żyć. Ale nie zwatpilam, modlilam się i przepraszałam Zbawiciela prosząc Boga o przebaczenie i łaskę. Odmowiłam także Nowennę do Matki Bożej rozwiązującej węzły. I wiecie co? czuję na sercu dobroć, czuję że zostałam wysłuchana. Zawierzyłam Jezusowi mówiąc „Jezu ty się tym zajmij”, a dziś… Czytaj więcej »

Dorota
Dorota
20.09.19 23:12

Dziękuję bardzo za świadectwo.

Renee
Renee
20.09.19 12:20

Wierzę w to wszystko. Bardzo

Ryszard Bielecki
Ryszard Bielecki
20.09.19 11:21

Witam jestem cały czas na zaczeciu nowenny codzienne mówię ruzaniec zły mi przeszkadza walczę z tym wszystko to jest w głowie obawa jęk co będzie dalej przystąpienie do nowenny musi dojrzeć pozdro

Monika
Monika
20.09.19 09:11

Też kończę drugą NP, pierwszą odmawiałam w intencji męża o zdrowie o dobre wyniki badań i wszystko się dobrze skończyło, mąż jest zdrowy, drugą odmawiam w intencji mojego uzdrowienia, w niedzielę kończę NP, ale jak na razie nic się nie zmienia, a ja może nie mam tak silnej wiary, żeby w to wierzyć, że się spełni….

mena
mena
20.09.19 09:23
Reply to  Monika

To kolejną nowenne odmów o wiare dla Ciebie 🙂

mena
mena
20.09.19 09:05

Droga Magdaleno, ważna jest systematyczna modlitwa za męża np. jedna część różańca lu koronka do Bożego miłosierdzia, o jego nawrócenie ,aby sytuacja się nie powtórzyła. bo dopiero gdy sam bedzie żył z Bogiem w sercu to nigdy już nic takiego nie zrobi”Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze całą broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda (…) Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: . Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie… Czytaj więcej »

krystyna
krystyna
20.09.19 03:11

Niech Wam Pan Bog blogoslawi.

Dorota
Dorota
20.09.19 08:45
Reply to  krystyna

Dziękuję za świadectwo, niech MB odkryje was swoim płaszczem opieki, niech św Ojciec Pio zawsze będzie z wami (23.09 to rocznica śmierci Ojca Pio). Dziękuję bardzo jeszcze raz za świadectwo.

Nowa
Nowa
19.09.19 21:39

Chwała Panu! Różaniec to potężna modlitwa oraz broń.

11
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x