Króluj nam Chryste! Piszę kolejny raz swiadectwo łaski Matki Bożej Pompejańskiej. Od bliski 20-tu lat choruję na raka piersi. Od 6-u lat pojawiły się u mnie przeżuty do kosci. Jestem leczona hormonalnie. Dzięki zdobyczom farmakologicznym należę do kobiet b.sprawnych fizycznie, psychicznie i duchowo. Oczywiscie dzięki pomocy M.B.Pompejańskiej. W lutym br. pojawiły się zmiany nowotworowe na wątrobie(Badanie tomograficzne). Prognoza lekarza onkologa nie była dobra. Rozpoczęłam Nowennę Pompejańską na wakacjach z prosbą o całkowite uzdrowienie z w/w choroby nowotworowej. Pod koniec wrzesnia br. badanie tomografii komputerowej nie wykazało żadnych zmian nowotworowych w wątrobie. Obraz kosci stabilny, nie zagrażający życiu i funckjonowaniu w nim. Czuję się b.dobrze. Studiuję na trzecim roku kolejny fakultet. Błogosławionas jest Niepokalana Maryjo Pompejańska i błogosławiony Owoc Żywota Twego. Amen.
Pięknie, dziękuję za świadectwo! Chwała Panu!