Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Autorka: Niezgoda w małżeństwie

Pragnę złożyć świadectwo z nowenny odmawianej w intencji ratowania małżeństwa bliskich mi osób. Modlitwę odmówiłam już jakiś czas temu. Przyznaję, że nie było łatwo. Często byłam rozkojarzona, odpływałam myślami i nie potrafiłam skupić. Miałam także ogromny problem z… motywacją. Niby byłam świadoma intencji i że jest to bardzo ważne, ale nie umiałam się zmotywować i odpowiednio żarliwie się modlić. Mimo wszystko dotrwałam do końca. Małżonkowie nadal się kłócą, włączając w to całe rodziny z obu stron, ale… wciąż są razem, mimo, iż wisiało już nad nimi widmo rozwodu. Najgorsze jest to, że nikt już chyba nie wierzy w to małżeństwo, jawnie nawet nakłaniając do rozstania, bo tak „będzie lepiej”. (I to wierzące osoby!) Ufam, że z pomocą Matki Bożej tak się nie stanie. Ci ludzie nigdy nie byli dla siebie najważniejsi, nie stanowili jedności, przynajmniej takie odnosi się wrażenie. Na pewno potrzeba tutaj mnóstwa pracy. Ze swojej strony na pewno będę jeszcze się o nich modlić.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x