Chciałam złożyć świadectwo z odmawianych Nowenną Pompejańskich.Odmawiam już 22 nowennę bywało różnie i ciężko ,łzy ,niemoc ale również siła do przetrwania ciężkich chwilach a było ich bardzo wiele i ciężko psychicznie .ale kiedy chwytałem za różaniec wszystko wydawało się takie łatwe.Czasami nie chciało się tych świąt.Ale z biegiem czasu tak Bóg pokierował naszymi sprawami rodzinnymi że dzisiaj inaczej się na to patrzy, chce się żyć.Ja wierzę w to że dzięki tej nowennie i gorliwej modlitwie.Dzisiaj wigilia spotkamy się z bliskimi.Dziękuję ci Matko Boska że nie dałaś naszej rodzinie upaść.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy