Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kate: Moja nowenna

Ja też już dawno powinnam była napisać świadectwo, jak to Maryja nasza Matka pomaga nam, gdy ją prosimy. Rok temu razem z mamą i ciocią prosiliśmy o wyprowadzenie z nałogu alkoholowego mojego brata. Pił odkąd pamietam, ciągłe awantury w domu z żoną i dziećmi co udzielało się całej naszej rodzinie. Moja prośba została wysłuchana w tym roku. Prosiłam też o szczere i odwzajemnione uczucie miłości i tu też zostałam wysłuchana. Poza tym poprawiły się relacje w rodzinie. Ta nowenna jest lepsza niż jakiekolwiek lekarstwo. Modlę się dalej bo intencji nie brakuje. Byłam w Częstochowie podziękować za otrzymane łaski. Czuję że ktoś mnie prowadzi dobrą drogą w życiu i że mnie kocha. A i jeszcze jedno odmówiłam kilkadziesiąt nowenn i nie było takiej, która nie byłaby wysłuchana. Kwestia czasu.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
16 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Xyz
Xyz
13.12.18 07:43

Irena napisz kiedy się tutaj pojawisz!

Xyz
Xyz
12.12.18 18:44

Alkoholizm to wybór a nie choroba, a jak wybór to związany jest z charakterem człowieka, a ludzie się nie zmieniają. Raz alkoholik=całe życie alkoholik.

Teraz jak nie pije to nie oznacza, że zostałaś wysłuchana. Za wcześnie to świadectwo. Jak brat zmierzy się na trzeźwo z gorzkimi rozczarowaniami, problemami i bez popitki udźwignie ciężar kłopotów no to wtedy można powiedzieć, że jakiś cud się zdarzył. Na razie jest uśpiony.

Brygida
Brygida
12.12.18 22:43
Reply to  Xyz

Nie masz racji Nieznajoma – alkoholizm to choroba wg klasyfikacji ICD i DSM oznaczona jednostką F10. Substancje psychoaktywne,a do takich należy alkohol powodują organiczne zmiany w mózgu.

Xyz
Xyz
13.12.18 07:41
Reply to  Brygida

Do Brygida- posłuchaj Bogumiła hahaha jasne róbcie z cpunów i alkoholików ofiary chorób! Sami biorą w łapska alko i leją w mordę nikt ich nie zmusza! To wybór! Chcesz to chlasz nie chcesz nie chlasz.

Wstyd, że kobiety w tym zachlanym kraju tak bronią pijaków.

Chorobą jest choroba orgqniczne zmiany w mózgu samoistnie, a przyczynianie się do takiej choroby to WYBÓR!

Brygida
Brygida
13.12.18 17:50
Reply to  Xyz

Czytanie ze zrozumieniem to umiejętność opanowana na poziomie gimnazjalnym. Nie bronię alkoholików. Jednakowoż WHO alkoholizm uznała za chorobę. Wstydzisz się tego,że używasz dwóch nicków?

Marta
Marta
11.12.18 21:59

Moja żadna nie została wysluchana

Magdalena
Magdalena
12.12.18 09:47
Reply to  Marta

Może twoje intencje nie były zgodne z wolą Bożą?

Marta
Marta
12.12.18 22:28
Reply to  Magdalena

No wlaśnie, musi być coś ze mną nie tak, jeśli tyle czasu na modlitwę poświęcam na coś, co nie jest najwyraźniej miłe Bogu. A najwyraźniej wszystkie moje prośby nie są Mu miłe

Magdalena
Magdalena
13.12.18 07:55
Reply to  Marta

A możesz napisać tutaj, w jakich intencjach się modliłaś? Jeśli modlisz się np. o dobrego męża, to Bóg niekoniecznie musi wysłuchać taką modlitwę, bo małżeństwo człowiekowi nie jest potrzebne do przeżycia. Ale jeśli modlisz się o pracę, to Bóg musi wysłuchać takiej modlitwy, bo człowiek musi z czegoś żyć. Dlatego niemożliwe jest, żeby nie wysłuchał żadnej twojej modlitwy. Jeśli nie wysłuchuje żadnej, to może ciążyć nad tobą przekleństwo. Moje nie wszystkie modlitwy zostały wysłuchane, ale niektóre zostały wysłuchane i to w sposób nadprzyrodzony.

Marta
Marta
13.12.18 22:01
Reply to  Magdalena

Ciekawy punkt widzenia z tym, jakich próśb Bóg musi wysłuchać, a jakich nie. Nie, nie modlę się o dobrego męża. Ani o pracę, która nawiasem mówiąc nie jest potrzebna do przeżycia, o czym świadczy liczba bezrobotnych i bezdomnych a wciąż żywych. Natomiast rozumiem, że kiedy podam Ci moją intencję, będziesz w stanie wyjaśnić mi wszystko.

Magdalena
Magdalena
14.12.18 10:21
Reply to  Marta

Praca jest potrzebna do przeżycia. Może będę wstanie wyjaśnić, a może nie.

Monia
Monia
12.12.18 10:54
Reply to  Marta

Marta moje też nie zostały wysłuchanie do końca ale się modlę dalej Wierzę w to ze zostaną wysluchne w odpowiednim czasie Wiele wydarzyło się w moim życiu dobrego wiem że to dzięki Matce Bożej ❤❤❤❤ Spróbuj dostrzec choć małe zmiany w swoim życiu …… to łaski od Mateczki która nigdy Ciebie nie zostawi Chwała Panu

Marta
Marta
12.12.18 22:33
Reply to  Monia

Dziękuję za te słowa. Trudno jest jednak modlić się w jakiejkolwiek intencji, kiedy przestaje się wierzyć, że Bóg zechce mi pomóc, bo trzymanie się nadziei, prowadzi mnie tylko do rozpaczy i tak w kółko.

16
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x