Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

M.M.: Problemy w pracy

Zamieszczam tu świadectwo trzeciej Nowenny Pompejanskiej. Bliska osoba będąca przed emerytura miała nieustanne problemy w pracy zwiazane z niezyczliwymi wspolpracownikami, przy tym nie byla merytorycznie na tyle silna by zbudowac sobie silniejsza pozycję w zespole. Oddzielaly ja od reszty nie tylko wartosci chrzescijanskie ale tez prawie 20 lat wieku. Ciagla walka psychiczna , ciagle na granicy zawalu serca. Postanowilismy wspolnie modlic sie do Matki Bozej w intencji wytrwania z tymi mlodymi ludzmi w pracy i dotrwania do emerytury. Matka Boza caly czas prowadzi tę sprawę w nieoczekiwany dla nad sposob, ktory po ludzku nas zadziwia. Albo nagle pojawia sie jakis zyczliwy czlowiek, albo nagle zmienia sie zakres obowiazkow , albo zmienia sie organizacja pracy na korzysc naszego delikwenta☺… I tak dzien po dniu zblizamy się do konca pracy.Ostatecznie nawet skrocenie wieku emerytalnego wpisalo sie w tę historię i to tez przypisujemy Matce Bozej. Wielu ludzi na pewno sie o to modlilo i nas tez te wysluchane modlitwy objęły. Matko Boza i Matko nasza nigdy nas nie opuszczaj bo Ty jedynie wiesz co dla nas najlepsze i jaka droga mamy isc do Boga. Wszystkich zachecam do zaufania Matce Bozej. To jest naprawde wielki dar ta Nowenna dla wspolczesnego czlowieka. Prostuje jego sciezki ludzkie i zbliza do Boga. Matka Boza prowadzi nasze sprawy prawdziwie matczyna delikatną ręką. Wszystkich pozdrawiam.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x