Moi kochani odmówiłam do tej pory 3 NP i aktualnie odmawiam 4. W trakcie odmawiania każdej z nich było mega ciężko zawsze były kłody pod nogi, Moje intencje nie zostały jeszcze wysłuchane, nie wiem dlaczego widocznie jeszcze nie przyszedł na nie czas.
teraz w trakcie odmwiania tej nowenny a modlę się o dobrego męża a moja relacja z chłopakiem jest takaś inna. Martwi mnie to poniewaz w tym roku szliśmy razem na Pieszą Pielgrzymkę do Czestochowy, zamówiliśmy sobie w naszej intencji Msze św Wieczyste za żyjących na 25 lat myślałam, że ta relacja jest miła Panu Bogu. Naszą relację opieramy na Bogu, a mnie wczasie odamwainia nowenny dopadają myśli, że to moze on mnie nie chce itp,
cały czas się zastnawiam co ja mam z tym zrobić, nie wiem jak mam interpertować znaki od Maryi. Do końca tej nowenny zostało mi jeszcze 20 dni jest bardzo cieżko. Gdybyście chceli wesprzeć dobrym słowem, albo powiedzieć do mam zorvić i jak mam postąpić to prosze o kontakt aga457@op.pl:)
