Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

LIST: Bez odpowiedzi

Witam,

Chciałabym się podzielić z Wami brakiem świadectwa. Moja modlitwa nie została wysłuchana, zresztą jak wiele innych odmawianych ciągle w tej samej intencji. Może modliłam się nie tak gorliwie jak inni, na pewno nie doskonale. może. Przecież inni modlą się latami, inny otrzymują łaski od razu, więc trzeba mieć nadzieję.

Choć intencje była szczera i tak bardzo jej pragnęłam, dotyczyła mojego ukochanego dziecka, które często powierzam w innych modlitwach. Jest niepełnosprawne. Może nie jest mi dane, może łaski są potrzebne bardziej innym, nie Jej i mnie. Moze. Cieszę się że otrzymujecie tak wiele łask, fajnie się to wszystko czyta. Czytam bez żadnej zazdrości ale też już bez tak dużej nadziei jak kiedys.

Mnie wystarczyłoby okruchy tego co mają inni i niech zdają sobie sprawy, że mają tak wiele – zdrowie i sprawność dziecka. Trwające w modlitwie i pomodlicie się czasem kochani za tych, którym nie jest dane. Życzę wszystkimi czytajacym wszystkiego dobrego i wielu lask Bożych.

Pozdrawiam

Niedoskonala matka.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x