Witam serdecznie – Szczęść Boże ☺ Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!
Obecnie odmawiam 14 Nowennę – tym razem znowu za Dusze w czyśćcu cierpiące. Pragnę podzielić się z Wami wrażeniami podczas odmawiana 13 Nowenny ( 2- ej w tej Intencji), którą odmawiałam za ciężko chorego krewnego. Modlenie przychodziło mi z większą trudnością niż zwykle, naprawdę już wątpiłam czy dam radę ją ukończyć. Nowennę zakończyłam 30.08… Zawsze też po Nowennie odmawiałam Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Stan chorego jest bez stabilnej poprawy – niekiedy lepiej, ale ogólnie jest gorszy, lekarze już od dawna nie dają nadziei na wyzdrowienie. On bardzo cierpi, tyle, że coraz silniejsze lekarstwa pozwalają mu odpocząć po częstym jęczeniu na sen. To jest bardzo ciężkie dla całej rodziny. Krewny jest bardzo wierzącym człowiekiem i dla niego Pan Bóg stoi na pierwszym miejscu, ale nie śmiem pytać dlaczego musi tak bardzo cierpieć. Choć lekarze już nie dają nadziei, to jednak wiem, że Matka Boża się nim opiekuje i działa na Boży Plan. Prosiłam Matkę Najświętszą o łaski dla chorego. Krewny ma w ogóle wielkie problemy z wybaczaniem. Jest min. taka zwada, która stoi na przeszkodzie w odnowieniu serdecznych układów w rodzinie. Chodziło już dawniej błahą sprawę, po której rozwinęły się niedobre i zażarte dyskusje – w sumie też bez racji z ich strony. A kiedy była mowa by podać sobie rękę na zgodę – o przebaczeniu – odpowiedział, „ja nie musze”. Choć mnie to nieporozumienie bezpośrednio nie dotyczyło, to jednak chciałam im wyjaśnić, że są w błędzie. Jednak byłam niemiło zaskoczona i zaszokowana ich zawziętością mojej wierzącej i praktykującej siostry i jej obecnie chorego męża. I tak przez głupotę jest jeszcze gorzej w układach rodzinnych.
Panie Boże, Panie Boże ostatnie Słowo do Ciebie należy – jak Ty uczynisz tak będzie najlepiej – Ufam Tobie. Matko Boża proszę opiekuj się nadal chorym, wierze w to, że go nie opuścisz, bo przez Twoją Boską inicjatywę trafił znowu do szpitala, gdzie ma lepszą opiekę niż domu i może zyskać na sile. Spójrz Matko Boża na wszystkich chorych i cierpiących i starych i samotnych – proszę pospiesz im z pomocą.
Zdrapka „Nowenna pompejańska” – pomoc w modlitwie
Medalik pompejański
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Jestem głęboko przekonana, ze żadna Modlitwa nie idzie na marne, i w głębi duszy mam nadzieję i cieszę się bardzo na myśl, że ona spodoba Panu Bogu.
W 14 – tej Nowennie proszę o łaski dla dusz w czyśćcu cierpiących – jestem w trakcie odmawiania części dziękczynnej. Nie lekko ale podjęłam się tego zadania i jednocześnie modlę się 15 Nowenną o spokój i aby Matka Boża pomogła pozbyć się negatywnych myśli. Mam problemy, które od dłuższego czasu „czekają” na rozwiązanie – także mnie to smuci i wkrada się rezygnacja wraz z rozgoryczeniem. Nowenna Pompejańska jest najlepszą ucieczką i błogim schronieniem dla nas grzesznych.
Nie mogę inaczej, czas bez Nowenny nie jest dla mnie wypełniony, to jakby książka pozbawiona sensownej treści. Przyznaje się, że ze mam bardzo wiele próśb do Matki Bożej – modlę z ufnością nie oczekując wiele, gdyż wiem – gdy mam Błogosławieństwo Boże czuje się szczęśliwą. Z doświadczenia gorąco zachęcam każdego do odmawiania Nowenny Pompejańskiej, a także Koronki do Miłosierdzia Bożego. Kocham Świętych i dlatego z szacunku modlę się Nowennami i Lataniami, nie tylko gdy przypada ich Święto. A szczerze mówiąc potrzeba modlitwy jest tak niezmiernie ważna i wielka, jeśli toczy się walka o nawrócenie najbliższych
Wszystkim piszącym Świadectwa, tym co czytają lub piszą komentarze życzę wszystkiego najlepszego i niech Was Matka Boża ma w Swojej Opiece ♥ ♥ ♥.
Serdeczne podziękowanie i wyrazy wdzięczności dla Prowadzących tę Stronę Internetową. Bez Nowenny Pompejańskiej nasze Zycie byłoby w bardzo wielu względach ubogie. Szczęść Wam Panie Boże☺
Z Panem Bogiem!!!
Kochani…. Krewny odszedł parę dni temu do Pana. Mam nadzieję, że jest teraz szczęśliwy. Choć ostatnio bardzo cierpiał, to jednak nie narzekał. Jestem pewna, ze Pan Bóg pozwoli mu zamieszkać w mieszkaniu o jakim marzył. Pełne tajemnic są Plany Pana Boga – ufam, też że moje skromne moje modlitwy w intencji krewnego były i są potrzebne. Prawda jest że jestem smutna, nawet bardzo smutna i łzy cisną mi się do oczu…. Jego żona modliła się po raz pierwszy Nowenną w części błagalnej, ale kiedy stan chorego się pogorszył – pod wpływem strachu przerwała. Szkoda…. – N a pewno Matka Boża… Czytaj więcej »
Dużo mi pomogłaś. Dziękuje Ci choć za tę chwilę kiedy mogłem z Toba porozmawiać. Wiem że też masz swoje problemy i bardzo zawierzyłaś Matce Bożej. Od takich ludzi chciałbym czerpać mądrość. Jestem od Ciebie duzo starszy a jednak Twoje słowa do mnie przemawiają. Jesteś wspaniałym człowiekiem i z całego serca zyczę Ci wszystkiego dobrego. Dobrze że trafiłem na Ciebie. Ostatnie zdanie które napisałaś daje dużo do myslenia choć nie zamyka drogi do szczęścia miłości. Jeśli uczucie było z dwu stron i cierpienie z rozstania dotyka obu obu osób to Matka Boża nam pomoże. Powodzenia
Zaraz dodam linka, tylko bedzie oczekiwal na moderacje. Mozecie poszukac na fb nazywamy sie WCC
https://m.facebook.com/groups/515391598811500?ref=bookmarks
Zapraszamy!
I ja! 🙂
Tez bym się dołączył
Aniu i Waleczna podajcie jakieś informacje jak można z wami sie modlić o tą wielka łaskę jaką jest miłośc. Chce bardzo zawierzyć sa momenty, że jestem tego bliski. Wtedy wszystko staje się łatwiejsze. Jak tylko się poddam to wszystko jest szare nijakie zostaje jedynie zgryzota. Proszę odezwijcie się.
Co to za grupa I jak mozna sie dolaczyc?
Wojtek mam podobnie jak Ty… moze chcesz dolaczyc do grupy modlacej sie o powrot ukochanej osoby?
Aniu bardzo dziekuję. Podaj mi jakieś namiary. Może to jest jedyna szansa.
Przeczytałem Twoje świadectwo w chwili załamania. Ja kończę Nowennę i nie otrzymałem prócz jeszcze wiekszej tesknoty za osoba która mnie porzuciła mic. Cierpię coraz bardziej, zadaje pytania bez odpowiedzi. Wiem że nie potrafię tak zawierzyc jak Ty. Czy mam uważac za dar to cierpienie? już sam nie wiem.
Dziękuję za Twoje słowa i wiarę która z nich płynie.
Wojtku spróbuj ofiarować to cierpienie za dusze czyśćcowe. Często tak robiłam kiedy odczuwałam horrendalny ból z powodu braku ukochanego mężczyzny (mam 37 lat) – świadomość że mogę w ten sposób komuś pomóc była dla mnie bardzo cenna, a i ulga w cierpieniu – niesamowita.
Dziękuję Ci za dobre słowo. Spróbuję zrobić co mi radzisz. Dzisiaj mam naprawdę trudny dzień. Wszystkie wspomnienia świadomośc własnej nicości i grzechu. Zły mnie dopadł na całego. Szukam jakieś pomocy i wszystko na nic. Muszę być sam i z tym się pogodzić.
Bedę się modlił i za Ciebie żebyś znalazła miłość bo to ona jest wyrazem miłości do Boga. Cieszę się że się odezwałaś i dałaś wskazówkę.
Wojtek ja modlę się już ponad 7 miesięcy o powrót ukochanego. Jakkolwiek to nie zabrzmi to tak właśnie jest – przez to cierpienie zbliżamy się do Boga, a to jest darem. I nie mów, że nie potrafisz zawierzyć. Może jeszcze jest trochę za wcześnie na twoją stanowczą decyzję o zawierzeniu…ale jeśli tylko się odważysz, zechcesz to uda Ci się. 🙂 Ja w tym momencie wiem, że choć modlę się tak długo dopiero od jakiegoś miesiąca modlę się z prawdziwą wiarą i moje zaufanie do Boga jest znacznie większe niż wcześniej. Cały czas ufam, że jeszcze między mną a chłopakiem o… Czytaj więcej »
Nie wiem czy Waleczna i Ania to te same osoby ale dziękuje wam za wsparcie. Czasami spotkanie jakies osoby i wysłuchanie jej jest darem od Boga. Trzeba zaufać a Bóg przez druga osobe potrafi zdziałać wiele. Prosze powiedź czy to grupa anonimowa czy jest jakas strona przez która można osoby o które się będę modlił poznać. Porozmawiać powiedzieć oczekiwać wsparcia.