Witam serdecznie! Pierwsza nowennę odmówiłam za dusze mojej mamy.ktora zmarła w styczniu 2017 r.na raka trzustki.bylam przy niej do śmierci.umierala biedna 28 godzin.modlilam się o jej zdrowie do Sw.Rity .niestety mama odeszła .była bardzo dobrym człowiekiem i mam nadzieję że jest lub będzie w Niebie .
Następna nowennę odmówiłam za moją córkę i jej problemy finansowe i jej nawrócenie do Boga.teraz odmawiam za męża.ktory jest według niego wierzący niepraktykujący.mam juz następne intencje więc nowenna pozostanie ze mną do końca życia pewnie.zycze wytrwałości a czas zawsze się znajdzie.modle się też do Matki Bozej z Góry Karmel.