Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Polepszenie sytuacji finansowej w gospodarstwie

Z nowenną pompejańską spotkałam się ok. 4 lat temu. Wtedy moja teściowa dała mi broszurkę z tą nowenną, którą dostała bodajze w załączniku jakiegoś pisma katolickiego. U mnie w domu ,,przewracała się ” z miejsca na miejsce jak niepotrzebny przedmiot. Zawsze jakoś wiedziałam, ze modlitwa ta ma moc, ale jej długa forma z pozoru mnie zniechęcała. I tak do roku 2015. Pojawiły się intencje , wazne no i wsytd mi do tego się przyznac, ze w tamtym czasie uwazałam ,,jak trwoga to do Boga”(dziś juz wiem,ze z Bogiem powinnismy byc zawsze). Zaczęłam wię szukac wspomnianej broszurki, jednak bez skutku. W końcu postanowiłam ją wydrukowac z internetu….Wydrukowałam, ale nie mogłam przybrac się do rozpocęcia modlitwy. Trwało to kolejne tygodnie. Gdy byłam juz ku końcowi odmawiania pierwszej nowenny działy się dziwne rzeczy, tzn. zawsze zdazały się przeszkody , zeby do końca ją odmówic . Moja pierwsz intencja nie została wysłuchana. Tak mi się przynajmniej wydawało. Drugi raz po Nowennę sięgnęłam w maju br. prosząc o poprawę sytuacji finansowej w gospodarstwie. Prowadzimy z mężem duże gospodarstwo specjalizujące się w produkcji mleka. Gdy weszły kary za przekroczenie kwoty mlecznej kondycja finansowa w naszym gospodarstwie bardzo pogorszyła się. Od maja stoimy na krawędzi bankructwa. Jednak pojawiło się swiatełko w tunelu. Kuzynka pozyczyła nam pieniądze. Nadal jest cięzko, ale wierzę, ze trzecia Nowenna, którą obecnie odmawiam zostanie wysłuchana. Ta cała sytuacja otworzyła mi oczy na to, co jest w zyciu najwazniejsze, pozwoliła w końcu zrozumiec, ze Maryja jest naszą matką nie tylko tą z obrazka, z figurki w kościele. Ona jest pośród nas, słucha nas. Kocha jak matka, opiekuje się. Nowenna, która na początku wydawała mi się tak długa w odmówieniu, stała się codzienną modlitwą, ju nie jest długa…Nie mogę się doczekac, kiedy zaczynam ją odmawiac.. (ps.przepraszam za pojawiające się w tekście braki literowe,ale nie potrafię przestawic klawiatury po niekontrolowanym pstrykaniu dzieciaków:) )

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
tercjanka
tercjanka
01.08.17 16:33

Mario – zgadzam sie z Toba w zupelnosci , Trwajmy w modlitwie i wspierajmy sie wzajemnie – ratujmy dzieci i Polskie Rodziny

tercjanka
tercjanka
01.08.17 16:32

Droga Magdaleno
dziekuje Ci za napisanie tego trudnego swiadectwa ,moje serce sie lamie gdy czytam ze z powodu przekroczenia limitu musicie placic kary zamiast otrzymac nagrode , to jest skandal i dranstwo narzucone przez wejscie do eurokołchozu wierze ze Polska i Polacy sie obudza a stanie sie to za przyczyna Rozanca i Matki Bozej , bede sie modlic za Ciebie i Twoja Rodzine .

Maria
Maria
01.08.17 08:50

A mnie strasznie denerwuje coś takiego, jak kary za przekroczenie kwot mlecznych. Kary, które doprowadzają rolników do bankructwa. Nie da się zsprogramować krowy na ilość potrzebnych litrów. Czy jest wyznaczony limit prodcji samochodów lub innych artykułów przemysłowych? Tylko rolnik ma limity. Serce boli na takie draństwo.

Dorota
Dorota
31.07.17 23:03

Dzięki za świadectwo.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x