Jest to moja druga próba odmówienia Np w całości. Pierwszą przerwałam po około 13 dniach. Miałam zbyt wiele intencji i skupienie się na jednej było bardzo trudne. Pozostałe intencje zostały niemal wysłuchane! Teraz jestem w trakcie drugiej próby Np. Jest to dla mnie niezwykle trudne, ale piękne doświadczenie.
Wczoraj, gdy miałam zamiar przerwać nowennę znalazłam zgubiony dawno medalik z Maryją. Byłam sflustrowana, zadawałam sobie pytanie, po co się modlę, skoro i tak nie będę wiedzieć, czy prośba zostanie wysłuchana (modlę się w intencji przyjaciela, z którym już nie mam prawie kontaktu). Był to dla mnie jednoznaczny znak, żebym wytrwała, bo Maryja czuwa nad moją prośbą. Dziękuje jej za dotychczasowe łaski, a was proszę o modlitwę za niego.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Zosiu, niesamowite doświadczenie!
W ubiegłym roku zimą też zgubiłam medalik , będąc na feriach nad morzem i jakie było moje zdziwienie gdy w poniedziałek odnalazłam medalik pod krzesłem w domu.
Zosiu, niesamowite! Czy ten medalik znalazł się u Ciebie w domu?
Matka Boża nigdy nie zawodzi! Pewnego razu prosiłam Maryję, aby dała mi znak, że nie jestem sama z moim zmartwieniem, żebym się nie bała. Przysnilo mi się, że jestem na mszy, podczas której było blogosławienstwo z nalozeniem rąk. We śnie czułam ciepło rąk kapłana na swojej głowie. Następnego dnia odebralam mail z codzienną modlitwą do Michała Archaniola z rozwazaniami o Jego opiece nad ludźmi w walce ze złem. Jak nie wierzyć w moc modlitwy?