Szczęść Boże. Nic nie dzieje się bez przyczyny o ile pozwolisz Maryji w swoim zyciu działac….. Nie pamiętam imienia człowieka, który zachęcił mnie do odmawiania tej niezwykłej modlitwy.Pojawił się na chwilę w moim życiu, by pokazać mi siłę różańca i podzielić się świadectwem. Zaczęłam odmawiać różaniec nieudolnie,ale wola walki prawdziwego poznania Bożej Łaski była tak mocna, że przerodziła się w głęboką miłość i więź z Bogiem. Nowenne odmawiałam w różnych intencjach: nawrócenia,zdrowia i zbawienia bliskich mi osob.
Ostatnia jest namacalnym cudem.Siostra miała poważny problem zajściem w ciążę. Jakby tego było miało, relacje z mężem wyraźnie się popsuły.Odmówiłam Nowenne i w niedługim czasie usłyszałam dobrą nowinę.Nie potrafię i nie chce przestawiać się modlić,,, Zachęcam wszystkich do tego,by nie ustawali w modlitwie ,choćby cały świat był na nie. W Różańcu Siła!
