Chciałabym podzielić się radosną nowiną. Otóż dziś kończę Nowennę Pompejańską o pracę i przed paroma minutami dostałam telefon, że jutro idę do pracy! 🙂
Na pocieszenie dodam, że także jak inni wpadałam w beznadzieję i myślałam, że jestem w tragicznej sytuacji bez wyjścia. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych 🙂 Także cierpliwości.
Gratuluje,a ja dalej czekam…
Super, gratuluję otrzymania pracy, a jeszcze bardziej cierpliwości w modlitwie i wytrwałości. Mam nadzieję, że mi też się uda, bo akurat podobnie w tej intencji się modlę. Pozdrawiam i życzę powodzenia w pracy i dobrych ludzi wokół siebie.
Pierwszy raz jestem na tej stronie. Znalazłem się w trudnej sytuacji finansowej i musiałem coś zrobić. 1 stycznia rozpocząłem odmawiać Nowennę o pomoc w rozwiązaniu moich trudności wczoraj otrzymałem tel z propozycją kursu języka i ofertą pracy. wg moich obliczeń koniec kursu i podjęcie pracy nastąpi na zakończenie Nowenny. Bogu niech będą dzięki!