Witam Was Przez te kilka słów chciałabym się podzielić z Wami moimi skromnymi przemyśleniami.W czasie odmawiania Nowenny Pompejańskiej coś się rozpoczyna! Niekoniecznie na naszą korzyść.Bo chodzi tutaj o WOLĘ BOŻĄ Nie upadajcie kiedy sprawy toczą się nie tak jak my chcemy! Mocno ufajcie że Bóg wie najlepiej co robi.Kiedy ja rozpoczęłam odmawianie nowenny i to nie jednej mój świat przewracał się do góry nogami! Nieraz nie mogłam się z tym pogodzić.Ale z czasem dostrzegłam tylko pozytywne strony J za to CHWAŁA naszemu PANU! Proście a będzie wam dane.Zwłaszcza przez ręce MARII matki JEZUSA Zachęcam Was do tej modlitwy.Jest jak „narkotyk”.Potem nie będziecie się mogli bez niej obyć.I nie bójcie się przeszkód szatan cały czas czuwa nawet w tej chwili,aby Was zniechęcić: Zasypianiem lenistwem bojaźnią że coś się wydarzy itp.Ale jeśli zaufamy PANU i MARYI wszystko stanie się proste ,nawet bardziej proste niż sobie wyobrażamy CHWAŁA PANU! Szczęść Boże
Paulinko jeżeli jeszcze jest źle mimo odmawiania nowenny to zajrzyj sobie na stronę Dotyk Boga .To co tam obejrzysz i wysłuchasz dodatkowo Cię umocni a wręcz uzdrowi.Dwa dni temu tego doświadczyłam.Wszystkiego dobrego
Szczęść Boże
To prawda. Ta Nowenna ma to do siebie, że podczas jej odmawiania wszystko zaczyna się walić, życie przewraca się o 180′. Moja pierwszą Nowennę podjęłam w intencji mojego czteroletniego związku. W trakcie jej odmawiania wszystko runęło i nie ma szans na odbudowanie relacji. Myślałam że będzie ślub, a został całkowicie zerwany kontakt. Sprawa bardzo świeża dla mnie – minął miesiąc a ja modlę się kolejną Nowenną o miłość. To że nie zwariowałam i nie popadałam w depresję, a przeciwnie – jestem wesoła zawdzięczam tylko Matce Bożej, która mimo niedbale odmawianej modlitwy obchodzi się ze mną nadzwyczaj łaskawie.
Święta Prawda! Dziękuję za to przypomnienie. „Bądź wola Twoja” niech dzieje się przez nasze Różańce!
Bogu niech będą dzięki za takie świadectwa.RÓŻANIEC NASZĄ SIŁĄ.
Bardzo dziękuję za te słowa.W życiu nie mam lekko,chociaż z boku wydaje się być wszystko w porządku.Gdyby nie ta nowenna to nie wiem jakby się potoczyło moje życie.Ma wielką moc!!!
Coz dodac mozna po tak pieknym swiadectwie… Tylko mowie AMEN. Dziekujemy za te slowa pelne wiary, ze to, co sie zdarza nam w zyciu, mimo naszych goracych modlitw jest wlasnie wola Pana. A Pan Bog w przeciwnosciach zycia, w naszych rozczarowaniach, daje nam sile, by je pokonac, lub daje inne spojrzenie na nie, nie przez pryzmat naszej woli, ale ufnosci Bogu. I daje nam nadzieje… Bo wszystko to, co jest naszym udzialem, jest zapowiedzia lepszego jutra, o île tylko Jemu zawierzymy i bedziemy Mu wierni.
Chwala Panu i Jego Matce!
Twoje słowa to szczera prawda . Ja juz kolejną nowenne odmawiam .nie potrafię się juz bez niej obyć. Teraz to dwie jednocześnie . Próbuje ratować moje małżeństwo . Ale zamiast lepiej to jest coraz gorzej . Jednak dopiero teraz zaczynam rozumieć . Rozpoczęta 2.11. nowenne z inną intencją po dwóch dniach zmieniłam na ” wypełnienie się Woli Bożej ” . Jezu ufam Tobie. Ty się zatroszcz. Ty się tym zajmij!
Dziękuje za te miłe komentarze.Dzisiaj byłam wCentrum Jana Pawła drugiego.Zachęcam do odwiedzenia tego miejsca ,atmosfera jak w Niebie,czuje się obecność naszego ŚWIĘTEGO PAPIEŻA Życzę Wam dobrej nocy z Jezusem i Maryją.Bóg jest żywy!
Szczera prawda . Szczesc Boze!!
Taka jest Prawda.
Niechaj będzie pochwalony Jezus Chrystus i N.Maryja Niepokalana, – Najmilsza nasza Matka Boża Różańcowa.
Jezu,ufamy Tobie !
/Dziękuję Basiu za to Świadectwo,które utwierdza i umacnia /