Witam serdecznie! Chciałabym podzielić się moim świadectwem o niesamowitej sile modlitwy jaką jest nowenna pompejańska. Motywacją do rozpoczęcia modlitwy była rozmowa z sąsiadką, która chorowała na raka. To ona uzmysłowiła mi jak wielką moc ma ta modlitwa i dlaczego warto ją odmawiać szczególnie w intencji za kogoś- nie za siebie. Otóż jak około dwóch lat temu sąsiadka zachorowała na raka na oddziale onkologii spotkała swoją dawną koleżankę, która w tym samym czasie też była bardzo ciężko chora. Obie postanowiły, że będą modlić się nowenną Pompejańską jedna za drugą. Od tego czasu minęło dwa lata- obie Panie pokonały Raka i czują się dobrze. Po takim świadectwie w ciągu kilku dni rozpoczęłam modlitwę pompejańską w intencji znalezienia pracy dla mojego męża. Po szesnastu dniach mąż dowiedział się że zostanie zatrudniony w pewnej firmie. Po trzech miesiącach dostał umowę na stałe- co w dzisiejszych czasach to cud. Pracuje teraz czwarty miesiąc i jest bardzo zadowolony. Ja modlę się dalej nowenną pompejańską w jego intencji. Po zakończeniu trzeciej nowenny już mam następną intencję w której zamierzam się modlić. Modlitwa ma wielką moc i nigdy o tym nie zapominajmy tylko ufajmy Panu Bogu. Pozdrawiam serdecznie, z Panem Bogiem! Ania.
Zobacz podobne wpisy:
Ola: Zdrowie dla mamy
Sylwia: Syn uleczony
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Wiem że bez modlitwy nie da się żyć ,gdy Jezus i Maryja są blusko mnie czuję się pewnie i spokojnie . Też modlę się w intencji syna o jego nawrócenie,łaskę wiary dla niego i za jego związek który się rozpada. Błagam Maryję każdy dzień o łaski dla niego i jego rodziny ,wiem że Maryja wstawi się za nim u Pana bo ufam Panu i Matce jego
Ja zaczynam zacząłem niedawno odmawiać nowenne i widzę jakie cuda potrafi zdziałać ta modlitwa już do końca życia będę odmawiał różaniec chociaż przez 15lat nie miałem go w rękach ale dzięki tym pięknym swiadectwom uwierzylem że modlitwa ma ogromną moc też modlę się za kogoś bo naprawdę wiem że warto nawet Matka Boska potrafi zrozumieć takie grzesnika jakim byłem.
Też powoli do tego dojrzewam żeby odmawiać nowennę za innych, pozdrawiam Cie
Niech Bóg Cię dalej błogosławi 😉
Aniu, dziękuje za świadectwo. Takie świadectwa zawsze mobilizują innych do modlitwy a to bardzo ważne.Tyle łaski otrzymujemy modląc się nowenna pompejańską nie tylko to o co prosimy. Szczęść Boże