Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Sylwia: Mamy śliczną córeczkę!!!

0 0 głosów
Oceń wpis

Witam i błogosławię wszystkich rozmodlonych! Pragnę z całego serca podziękować Maryi za cud macierzyństwa, za opiekę nad nami, za to, że córeczka urodziła się żywa i zdrowa i że uzyskałyśmy ubezpieczenie na okoliczność ciąży i porodu. Poród miałam bardzo ciężki, trwał szesnaście godzin (od momentu przekłucia pęcherza). Skurcze postępowały a rozwarcie niestety nie toteż pod koniec akcji porodowej zawisła groźba cesarskiego cięcia mimo zastosowania leku powodującego skurcze. Dano mi około dwóch godzin na podjęcie ostatniej próby spowodowania rozwarcia szyjki poprzez zmianę pozycji z siedzącej na leżącą i w ciągu półtorej godziny nastąpiło pełne rozwarcie. Dziękuję Tobie Maryjo za wszystko co nam uczyniłaś: że byłaś z nami w chwilach narodzin i w ogóle dane mi było zostać mamą, co do niedawna było kwestią dość wątpliwą. Ponadto chciałabym dodać, iż zarówno podczas ciąży jak i samego porodu nosiłam Pasek św. Dominika z Soriano a ja sama, oprócz nowenny pompejańskiej odmawiałam respensorium do św. Dominika „O Spem Miram”

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
SYLWIA
SYLWIA
22.09.14 00:57

Dziękuję z całego serca! Ja zawierzyłam swe troski Matce Bożej a ona obdarowała nas cudem macierzyństwa i to co niemożliwe możliwym się stało:) Chwała Panu Bogu! Tak trzymaj!

paula
paula
18.09.14 08:49

Bardzo Ci gratuluję 🙂 ja też noszę pasek św.Dominika i modlę się Nowenną (i nie tylko) my praktycznie nie mamy szans – tak mówią ludzie…ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych! i tego się będę trzymać 🙂

anets@interia.pl
anets@interia.pl
17.09.14 18:55

Chwała Panu. Cieszę się z tobą, ja też zawdzięczam Maryi szczęśliwe narodziny dziecka, które miało urodzić się chore.

Marek (adm.)
Admin
Marek (adm.)
17.09.14 19:35
Odpowiada na wpis:  anets@interia.pl

Prosimy o świadectwo! 🙂

SYLWIA
SYLWIA
22.09.14 00:59
Odpowiada na wpis:  anets@interia.pl

Najwyraźniej tak to jest, że im większe troski tym większa radość jak się je przezwycięży z Bożą pomocą! Dziękuję za Twoje świadectwo! Szczęść Boże!

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x