Mateńkę prosiłam o zdrowie dla mojej mamy. Nie modliłam się od lat, zapodziałam gdzies różaniec.Mój trzyletni synek „odkopał” go w mojej starej szkatułce podczas zabawy. To zmotywowało mnie do działania. Na początku się gubiłam, miałam wątpliwości czy dobrze się modlę. Obawiałam się, że klepię bezmyślnie i nie zostanę wysłuchana. Dziś dostaliśmy wyniki-brak wcześniejszych ognisk nowotworowych…dziękuję za dar zdrowia
Jest za co dziękować
Dużo zdrowia dla mamy 🙂 Bóg działa cuda każdego dnia…
Dzięki ,które aż trudno wyrazić dla naszej Ukochanej Matki Bożej Różańcowej !