W zeszłym roku przeszłam chorobę nowotworową (rak węzłów chłonnych) leczenie składało się z chemioterapii i radioterapii. Badania po zakończonym leczeniu okazały się w porządku. Miesiąc temu wyczułam zgrubienie na szyi takie samo jak na początku choroby. Przeraziłam się, ze choroba powróciła, bardzo się bałam. Postanowiłam pójść do spowiedzi i odmawiać Nowennę pompejańska, od razu poczułam spokój duszy. Wczoraj byłam na badaniach i okazało się, że wszystko jest w porządku. Jestem pewna, że dzięki Matce Bożej.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy