Pragnę podziękować Matce Bożej za znalezienie pracy dla mojego męża. Od roku czasu szukał wysyłał C.V ale nikt nigdy z nim się nie skontaktował. W ostatnim tygodniu odmawiania części Dziękczynnej został wezwany na rozmowę i po 2 dniach już pracował .Wiem ze to Matka Boska wysłuchała mojej prośby.
Ja modłe sie do Matki Boskiej i jest mi lżej .Kiedys przeczytałam ze jak masz problem to ze by sie tulic do niej i ja tak robię bardzo mi pomaga
Dziękuję za słowa otuchy. Chyba tego mi trzeba było. Staram się myśleć ze będzie dobrze bo przecież nie jestem złym człowiekiem i kiedyś musi być lepiej bo gorzej chyba już być nie może. Gabrielo dziękuję ze poświęcasz czas i odpisujesz. Pozdrawiam 🙂
Nawet taka największa:-)
Gabrielo dziękuję bo nie pomyślałam nawet o takiej sytuacji. Chyba mój stan psychiczny nie pozwala na to abym mogła tak pomysleć. Czyli jest jeszcze nadzieja dla mnie 🙂
Ciesz się, ze pod górkę bo tam zawsze Bóg się z człowiekiem spotykał:-). I w Starym i w Nowym Testamencie.
Ja mam bardzo ciężka sytuację i cały czas sie modlę tak mocno jak mogę. Jak na razie to wszystko idzie pod górkę. Proszę piszcie świadectwa bo jak je czytam to mi lżej na sercu i wierze że ja tez kiedys będę mogła napisac takie świadectwo!
https://youtu.be/chrNkeeoBJQ
To jasne jak słońce – Matka Boża zawsze wysłuchuje naszych próśb. Gdybyście modlili się wspólnie może nie trwałoby to tak długo 🙂
Szczęść Boże!