Moja 16-letnia córka była zafascynowana japońskimi mangami,doprowadziło to do tego,że chciała popełnić samobójstwo i wiele innych złych rzeczy,demon doprowadził ją do takiego stanu,że prawie nic do niej nie docierało,tylko ciągły czat na internecie i gry, rysowała okropne postacie,kupowała książki ,komiksy,zaniedbała szkołę z dobrej uczennicy spadła na samo dno,na szczęście z pomocą przyszła MARYJA.
Szukałem pomocy gdzie się da i w końcu natrafiłem na waszą stronę z Nowenną Pompejańską, zacząłem odmawiać pierwszą Nowennę 1 marca ( w środę popielcową),już na samym początku po wymówieniu intencji i znaku krzyża poczułem Ducha Świętego jak przechodzi przez moje ciało,to było jak eksplozja „dobra i miłości” w człowieku,zmiany zaczęły się najpierw u mnie, z dnia na dzień coraz bardziej interesowałem się literaturą,Pismem Świętym,litaniami,modlitwami do patronów,poprostu wszystkim co związane jest z Jezusem,po 12 dniach zawierzyłem całe swoje życie Maryji,oddając się całkowicie Niepokalanemu Sercu Maryji,od tej pory wszystko co robię ,to jakby Maryja kierowala moim umysłem i cialem,to ja się pierwszy nawróciłem,a wcześniej niestety nie odmawiałem różańca,a mam już 40 lat,tyle czasu straciłem.
Póżniej już było raz lepiej raz dużo gorzej,na zmianę.
W połowie Nowenny córka przystąpiła do spowiedzi i zaczęła chodzić do Kościoła,póżniej kolejna spowiedź i niespodziewany atak demona,któregoś dnia, razem z żoną z różańcami w ręku,nie mogliśmy jej utrzymać,tak się miotała,aż w końcu,po wielokrotnym wypowiadaniu:”Maryja jest Naszą Matką”,wszystko ustąpiło.
Teraz kończę już drugą Nowennę i zacząłem jednocześnie trzecią; „O czyste serce” dla córki.
Moje dziecko zmieniło się w ANIOŁA, sama teraz zaczęła odmawiać nowennę pompejańska – 20 tajemnic i to na kolanach ,cierpi bardzo,ale też widzę że dziękuje Maryji za nowe życie,
i to wszystko za sprawą MARYJI,KRÓLOWEJ RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO,
Cały czas od początku mówimy 20 tajemnic ,a łaski jakie otrzymała cała rodzina są,NIEPOJĘTE.
Najpierw byłem sam,potem dołączyła moja żona ,nasi rodzice,rodzeństwo i wiele osób ,którym polecamy NOWENNĘ POMPEJAŃSKĄ
Jestem tak wdzięczny Maryji,że nie da się tego opisać,tak jak obiecałem całe życie będę odmawiał Różaniec Święty i Nowennę Pompejańską.
Na dodatek ,dość ,że jestem już po 40-stce,uslyszałem wewnętrzny głos,który ciągle mi powtarza:”Nie bój się,pójdź za mną”,no i tak zrobię, pomimo tego,że z wyksztalcenia jestem mechanikiem idę na studia teologiczne po wakacjach,przedemną jeszcze egzamin,ale Maryja będzie ze mną,to wiem,mam nadzieję ,że Duch Święty będzie ze mną i kiedyś zostanę katechetą.
Do końca życia będę dziękował Maryji za odzyskane dziecko.
Dzięki za świadectwo-niepojęta siła modlitwy.Ponieważ Rafale wspominasz o atakach demona,dobrze jest odmawiać Koronkę do Krwawych Łez Matki Bożej.Matka Boża powiedziała podczas objawienia:”Odmawiajcie Koronkę do Krwawych Łez! Rozpowszechniajcie ją! Zły duch musi uchodzić z miejsca,gdzie jest odmawiana ta koronka!
Maryja jest naszą Matką Wszyscy żyjemy sobie tak po prostu, dopóki w nasze życie nie wkradnie się poważny problem. A szczególnie problem z dziećmi. To on nas stawia na właściwym miejscu, blisko Boga. Kto wie czy dostrzegalibyśmy Boga, ale tak naprawdę, gdyby nie problemy? Niech Bóg błogosławi Twojej rodzinie.
Wspaniałe słowa, dziękuję za tak przekonujące świadectwo! Szczęść Boże!