Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Natalia: Ocalenie od strasznej choroby

W grudniu kiedy byłam chora nagle zrobiła mi sie fioletowa pierś. Myślałam że podczas snu ja gdzieś przygnietłam ale z godziny na godziny robiła się coraz bardziej fioletowa. Przeszlam badania mamografi i usg wyszlo na nim zakrzepica i stan zapalny. Ale lekarze skierowali mnie na wycinek do badania histopatologicznego bo podejrzewali raka zapalnego piersi. Miałam dwa tyg wyjęte z życia. Wtedy koleżanka z pracy której bardzo jestem wdzieczna powiedziała mi o nowennie i zaczęłam ja odmawiać. Kiedy odmawiałam w 4 dzień nowynny poczułam takie ciepło na sercu i usłyszałam słowa bedzie dobrze. Odmawiając codziennie nowenne czułam sie taka lżejsza. I z wycinka wyszla zakrzepica i stan zapalny. Pierś sie zagoiła. Lekarze jeszcze skierowali mnie na dokładniejszą mamografie tzw spektralną. Z niej na tej chorej piersi co miałam nic nie wyszło. Ale za to na drugiej mialam torbiel i jakies nacieki. Lekarz zlecil usg za 3 mies. Po 3 mies zacieki nie znikły ale się nie powiększaly więc zlecili mi biopsje gruboigłowa. Czekałam na wynik 3 tyg i w tym czasie zaczęłam odmawiac nową nowennę i odmawiam do dzis. Wynik wyszedł bardzo dobry. Dziękuję z całego serca Najświętszej Matce ze czuwa nade mna. Kocham ją i prosze żeby w dalszym ciagu była przy mnie.

4 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x