Mam na imię Maciej, mam 37 lat. Nowennę Pompejańską zacząłem odmawiać w intencji zyskania lepszej pracy. Chociaż ta część jeszcze się nie spełniła, to czuję, że to tylko kwestia czasu…
Trwałem, przez 8 lat, w nieformalnym związku.
Żadne z nas nie czuło potrzeby legalizacji związku na płaszczyźnie kościelnej i cywilno prawnej. Oboje mamy mieszkania, mieszkamy osobno, ponieważ tryb naszych prac nie pozwala na codzienne, wspólne, obcowanie. Żadne z nas nie uczestniczyło w życiu kościoła. Nie wspominając o przyjmowaniu sakramentów… aż do 49 dnia nowenny. Kiedy to poszedłem do spowiedzi, pierwszy raz od 5 lat. Ksiądz udzielił mi błogosławieństwa (bez rozgrzeszenia) pytając czy jestem zdecydowany całkowicie porzucić „ciemne ścieżki”. Tak, jestem zdeterminowany, odparłem. 52 dnia Nowenny rozstaliśmy się. O dziwo w spokoju i wzajemnym poszanowaniu decyzji. Dzisiaj, pierwszy dzień po zakończonej Nowennie, byłem u spowiedzi i otrzymałem rozgrzeszenie. Zaczynam nowe życie…
Nadmienię iż przez cały czas trwania Nowenny ogarniał i nadal ogarnia spokój jakiego nigdy nie doświadczyłem. Dziękuję Maryi za jej dobroć.
Proszę abyście nie wątpili, jestem dobrym przykładem boskiej interwencji 🙂
Cieszę się razem z Wami, każdy z nas hasa ścieżkami dedykowanymi przez Boga.
Bardzo piękne świadectwo! Dziękuję z całego serca! Mam nadzieję, że u Ciebie, Maćku, wszystko w porządku, że jesteś blisko Boga i jesteś szczęśliwy. Pomodlę się za Ciebie. + Ja modlę się w intencji mojego przyjaciela Macieja, aby się nawrócił i wyzwolil z toksycznego związku konkubinatu, bez krzywdy dla nikogo. Z roku na rok jest coraz gorzej, ale wierzę, że Matka Boża ocali Go i doprowadzi do zdroju Miłosierdzia Jezusa. Może historia będzie tak piękna, jak u Ciebie? Z Panem Bogiem. + Agnieszka
mój mąż rozstał się po 7 latach takiego związku ( miał wtedy 38 lat), 2 miesiące poznał mnie, 4 miesiące później oświadczył się, 9 miesięcy później wzięliśmy ślub. Dziś mamy dwójkę cudownych dzieci, każde z nas odmówiło już kilka nowenn pompejańskich, nowenna w naszym życiu działa cuda i mam nadzieje, że nasza wiara będzie się pogłębiać. . Lucyna
https://www.youtube.com/watch?v=1HQFt5ljxYU
Świadectwo Wiktorii – Wiara czyni cuda
Proszę abyście nie wątpili, jestem dobrym przykładem boskiej interwencji mnie to tez dotyczy
Jestem pełna podziwu, Drogi Macieju dla Ciebie, że zdobyłeś się na ogromną odwagę, by zakończyć to co złe…
Niech Pan Jezus i Matka Najświętsza mają Cię zawsze w swojej opiece i błogosławią Ci w życiu osobistym i na każdej płaszczyźnie. Pozdrawiam serdecznie:-)
Piekne świadectwo , w zyciu nic na siłe tymbardziej bez Boga . Zyczę wytrwania i Blogosławieństwa Bożego
módl się Macieju o wypełnienie się woli boga w twym życiu i miłosierdzie serca jezusowego dla ciebie i byłej partnerki oraz proś o zaleczenie waszych duchowych zranień i o mądrość która nie krzywdzi nikogo poproś gorącą modlitwą ducha św
Chwała Panu .Niech wam obojgu Bog błogoslawi.
C z y moglibysmy sie spotkac? Chcialabym o cos zapytac, tylko w 4 oczy, pzdr Ewelina, mail moj ewelamysza@gmail.com
Piekne swiadectwo.
Niech Pan Bog i Krolowa Rozanca Swietego Ci Blogoslawia Maciej 🙂
dziekuje za boska interwencja 🙂
Dziękuje Ci za Twoje ostatnie zdanie!
Nie dogadamy się. Zbyt wiele nas dzieli, zdaliśmy sobie z tego sprawę dopiero teraz… Niemniej cieszymy się z podjętej decyzji. Zdecydowanie to „ingerencja” Matki Bożej rozjaśniła nasze relacje. Zaczynam od nowa, ze spokojem i wiarą w lepsze jutro pod opieką naszej Matki ☺
https://youtu.be/Ike9twOtbCI
Moze jeszcze sie dogadacie i wezmiecie slub:-)
Chyba lepiej pewne sprawy zamykać i iść dalej. Już wystarczająco skrzywdzil tamtą kobietę.
Skrzywdzilismy się wzajemnie. Na szczęście nie mamy dzieci, które zapewne ucierpiałyby widząc nasze rozstanie.
8 lat versus 52 dni… Niesamowite. Szkoda tylko trochę, że modlitwa nie przyniosła owocu w postaci potrzeby legalizacji związku na płaszczyźnie sakramentalnej. Tak widocznie jednak zadziać się miało.
Ale piękne świadectwo!! 🙂
Tak, jesteś dobrym przykładem boskiej interwencji 🙂 Cieszę się, że przeczytałam to świadectwo.. Mówi o tym, że nawet gdy zabrnie się bardzo daleko, zawsze można zawrócić na właściwą ścieżkę 🙂 Całym sercem życzę Ci, abyś ułożł sobie szczęśliwe życie.