Nowennę rozpoczęłam, ponieważ chłopak z którym byłam od ponad roku kilka miesięcy temu stwierdził, ze nigdy mnie nie kochał, poznał kogoś innego i chce być wreszcie szczęśliwy. wszystko wydarzyło się dosłownie z dnia na dzień, ja nie potrafiąc sobie z tym poradzić w akcie desperacji zaczęłam modlitwę o to, żeby Maryja pomogła mu zrozumieć uczucia do mnie, żeby wrócił.
część błagalna zakończyłam w dniu Świat Bożego Narodzenia i wtedy wydarzył się cud – wspólnie spędzone święta. nic na to nie wskazywało, a jednak. od kilku dni znów jesteśmy razem. wszystko idzie w dobrym kierunku. co prawda nadal jestem w trakcie nowenny, ale wiem, że będzie dobrze. za sprawą Maryii.
prosze napisz jak sformuwowalas swoją intencje ?
Cieszę się Twoim szczęściem 😀 Dałaś mi wiarę w to, że cuda się dzieją 😀 Pozdrawiam i życzę wiele łask Bożych dla Was 🙂
,,Siła Bóg może odwrócić w godzinę, a ktoMukolwiek ufa nie zaginie”. Coś pięknego. Dużo szczęścia Kochani dla Was
Wspaniałe, powodzenia !:) chwilę temu osilam o jakiś znak czy mam się nadal modlić o powrót, a tu takie swiadectwo:) a mogłabyś napisać na jak długo się rozstalicie ?;)