Jestem w trakcie odmawiania 5 nowenny (część dziękczynna) z prośbą o łaskę zdrowia dla mnie ,całej rodziny i znajomych. Muszę powiedzieć że za każdą nowenną bardzo trudno jest mi się skupić wyłączie na odmawianych tajemnicach różańca myśli gdzieś uciekają… proszę wtedy Anioła Stróża o pomoc w modlitwie.Gdy zaczęłam odmawiać nowennę to moje samopoczucie było coraz gorsze(myślałam ze to nawrót choroby nowotworowej z 2000 r), ale po badaniach okazało się że np guzki tarczycy zniknęły i usg jamy brzusznej lepsze niz ostatnio.Myślę więc że to Mateńka mnie wysłuchala. Po zakończeniu tej nowenny i krótkim „urlopie” zacznę odmawiać następną bo próśb o łaski wiele a w czasie odmawiania czuję opiekę Matki Najświętszej.Pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości i wiary.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy