Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Tomasz: Rozwiązanie sprawy osobistej

3 2 głosów
Oceń wpis

Szczęść Boże! O nowennie pompejańskiej dowiedziałem się 4 lata temu. Pierwszą odmówiłem 3 lata temu, została w całości przez Maryję wysłuchana!

Blisko rok temu zacząłem odmawiać drugą nowennę pompejańską w innej intencji również bardzo dla mnie osobistej i ważnej. Niestety, nie została (jeszcze) wysłuchana aczkolwiek uspokoiła mnie pod kątem osobistym i duchowym. Modlitwa różańcowa była pierwszym murem, na którym mój smutek i żal starałem się zamieniać w pokorę. Niestety w sprawie, o którą się modliłem nie było dużych zmian a jeśli już były to niestety pogarszały sytuację (wiem, że w czasie odmawiania nowenny pompejańskiej takie rzeczy są częste).

Brałem to jednak (i biorę nadal) jako szkołę poddawania się Woli Bożej. Po paru miesiącach po odmówieniu 2 nowenny pompejańskiej, targany znów coraz bardziej negatywnymi emocjami i uczuciami we wspomnianej sprawie osobisto-życiowej rozpocząłem kolejną nowennę pompejańską, dokładnie w tej samej intencji.

Dziś ją właśnie kończę. Jestem trochę bardziej spokojny duchowo i psychicznie, choć sprawa nie została przez Maryję rozwiązana. Ale widzę zmiany zarówno w sytuacji, o której rozwiązanie się modliłem jak i w moim podejściu do sprawy. Cóż, zobaczę czy w najbliższych miesiącach dotknie mnie jednak łaska wyproszona u Boga przez Maryję. Wiem, że przyjmę wszystko z pokorą.
Totus Tuus!

Zobacz podobne wpisy:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x