Z radością pragnę podziękować Matce Bożej Pompejańskiej za wstawiennictwo u Boga w trudnym dla mnie i męża okresie, kiedy syn (żonaty 27 lat) niedawno, nagle oświadczył że nie będzie chodził do kościoła i nie będzie przystępował do spowiedzi św. – jego żona również.
Przez wiele lat był ministrantem i lektorem i nic nie zapowiadało takiej postawy. Domyślaliśmy się, bo po zmianie pracy, wszedł w środowisko starszych mężczyzn, którzy z Kościołem nie mają zbyt wiele wspólnego. Spało to na nas jak „grom z jasnego nieba”. A że odmówiłam już w przeszłości wiele nowenn pompejańskich , od razu zaczęłam z mężem odmawiać kolejne, w intencji nawrócenia syna. Wierzyłam i byłam przekonana o tym, że Matka Boża zainterweniuje, nie wiedziałam tylko jak.
Pod koniec drugiej nowenny, syn był z żoną świadkiem groźnego wypadku samochodowego (3 samochody przed nimi). Jeszcze tego samego dnia wieczorem poszli do kościoła. A w czasie Triduum Paschalnego zrobił nam niespodziankę, biorąc udział w tych uroczystościach jako lektor. Oczywiście była też spowiedź św. (po roku).
Radość nasza i wdzięczność Matce Bożej Pompejańskiej jest ogromna!
Wcześniej też uprosiłam łaskę zgody w rodzinie, Działo się to też w sposób, który Matka Boża wyreżyserowała.
A modlitwa różańcowa wcale nie jest trudna, bo jeżeli mamy w sercu ból, który nas przygniata, a po ludzku nie umiemy sobie z nim poradzić, no to pozostaje wiara i zaufanie Matce Bożej, która „tyle może” u Boga. I nawet znajduje się czas na odmówienie 3 różańców, chociażby dzień był wypełniony ważnymi sprawami. Matka Boża pomaga znaleźć takie chwile w ciągu dnia, jakby mówiła: „Teraz masz ten moment na odmówienie różańca”. Ja tak to odczuwam.
Wierzę głęboko w pośrednictwo Matki Bożej Pompejańskiej u Boga, jeżeli z wiarą i ufnością do Niej się zwracamy, poddając wszystkie sprawy Woli Bożej.
Zobacz podobne wpisy:
Natalia: W lekkim powiewie
Małgorzata: Pompejanka o uwolnienie córki od nerwicy lęków
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne świadectwo! Tak to zwykle bywa, że osoba aby się nawrócić, musi doświadczyć sama jakiejś drastycznej sytuacji albo przynajmniej być jej świadkiem, jak to było w przypadku twojego syna. Ja proszę Matke Najświętszą o powrót do Boga mojego syna – który od kilku lat żyje w związku niesakramentalnym, nie chodząc do kościoła, nie przystępując do sakramenów i w takiej atmosferze wychowuje trójke dzieci. Odmówiłam w tej intencji NP, nowenne do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły, Tajemnice Szczęścia i z ufnością czekam na jego nawrócenie. Proszę cie o jakąś krótką modlitwe w tej intencji.