Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Adam: Pomoc w alkoholizmie

4.3 6 głosów
Oceń wpis

Witam, pierwszą nowennę pompejańską zacząłem odmawiać dość dawno bo pod koniec 2015 rok, niestety nie udało się jej dokończyć, zasnąłem. Ponownie rozpocząłem następnego dnia, starałem się pokornie nie przestawać, udało się.

Po tej nowennie pompejańskiej odmówiłem jeszcze kilka, dokładnej liczby nie pamiętam. Jednak doskonale pamiętam to uczucie pokoju, który mi towarzyszył, również pamiętam, ze przy 1 odmawianej nowennie pompejańskiej miałem bluźniercze myśli patrząc i modląc się przy obrazie Matki Bożej Pompejańskiej.

Podczas odmawiania również czułem czasami, ze szatan daje o sobie znać, szczególnie w grzechach ciężkich, które posiadałem, jednak po spowiedzi świętej ustało. Szatan może tylko straszyć, Bóg już dawno go zwyciężył, każdemu kto się waha polecam spróbować i zacząć od razu z myślą, że zawsze można zrezygnować, a ten czas, który będziemy trwać na modlitwie nie jest zmarnowany, nawet jeśli nasza nowenna pompejańska skończyłaby się na jednej Zdrowaś Maryjo.

Oprócz pokoju, który mi towarzyszył i wielu łask jakie na mnie spoczęły, osoba za którą się modliłem o zaprzestanie nadużywania alkoholu przestała pić, tutaj jednak trzeba wziąć pod uwagę, że Bóg szanuje wolną wole każdego człowieka i nie może go zmusić do czegokolwiek mimo naszej modlitwy, ale może naprowadzić, oświecić itp. Osobiście wielokrotnie odmawiałem nowennę pompejańską poza domem na malej 10 różańca lub słuchając przez słuchawki i rozważając tajemnice w głowie. Niech postawiona intencja Nas motywuje! Z Panem Bogiem!

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x