Mam na imię Anna. Mam męża, trzyletnią córkę i dwumiesięcznego syna, którego wymodliłam Nowenną pompejańską. Trzecie dziecko straciłam niewiele ponad rok temu na samym początku ciąży.
Dwa tygodnie po poronieniu i po dwóch latach czekania na drugie dziecko, którego nie miałam częściowo z powodów zdrowotnych, a częściowo z innych, zaczęłam odmawiać Nowennę pompejańską. Zaraz po jej zakończeniu zaszłam w ciążę i dwa i pół miesiąca temu, nieco przedwcześnie, urodziłam naszego syna, Dziękuję za niego Najświętszej Maryi Pannie.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański