Od dziecka ojciec przeklinał mnie posyłając mnie 'do diabła’. Tak więc w wieku 13 lat wypiłam swoje pierwsze piwo, wino i wódkę następnie po raz pierwszy zapaliłam papierosa. W wieku 14 lat po raz pierwszy zapaliłam marihuanę, potem spróbowałam ekstazy a następnie amfetaminy. W wieku 15 lat byłam uzależniona od papierosów, marihuany i amfetaminy oraz dyskotek zaprawianych ekstazą i alkoholem. Byłam agresywna, wulgarna, kompletnie zdemoralizowana; moja średnia w szkole wynosiła mniej niż 3.0, nie szanowałam nikogo, nawet siebie. Za radą ciotki mama odmówiła za mnie cały różaniec – przez cały rok, każdego dnia.
W wieku ok. 16,5 lat padłam na kolana przed obraz Matki Bożej o pomoc w zerwaniu ze złym środowiskiem i z grzechem. Wzięłam do rąk różaniec. Udało się. Dziś mam 23 lata i mam na koncie dwie Nowenny Pompejańskie, jednak nie jest to jeszcze czas na podzielenie się świadectwem.
Niech Pan Bóg błogosławi każdego kto przeczyta me świadectwo łaską wyrozumiałości w stosunku do osób, które są zdemoralizowane. Niech nikt nie przekreśla tych osób ani ich nie potępia lecz niech się za nich modli i stara się zrozumieć powody dla których Ci ludzie tacy się stali.
Zawierzajmy się Opiece Matce Bożej, Ona nas nigdy nie opuści.
Szczęść Boże!
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Spowiedź generalna
Bożena: Syn uwolniony od narkotyków
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
„Niech Pan Bóg błogosławi każdego kto przeczyta me świadectwo łaską wyrozumiałości w stosunku do osób, które są zdemoralizowane. Niech nikt nie przekreśla tych osób ani ich nie potępia lecz niech się za nich modli i stara się zrozumieć powody dla których Ci ludzie tacy się stali.” Masz rację, nieraz to trudne, przybija jak widzi się kogoś, kogo się zna, kto lezie w samo bagno i jest zamknięty na Boga i czasem nawet ludzką pomoc. Ale siać trzeba. Bóg potrzebuje naszej modlitwy, ale nie do nas należy by widzieć jej owoc, to co z nią zrobi. Jeśli możemy to widzieć, to… Czytaj więcej »
To bardzo ważne świadectwo dziękuje za nie.
Wszystkim modlącym się o nawrócenie swoich bliskich polecam modlitwy do Do Najświętszych Ran Pana Jezusa i Do Najdroższej Krwi Pana Jezusa, a zwłaszcza spełnienie punktu 4 z obietnic do Najdroższej Krwi Pana Jezusa:
„Ci, którzy po spowiedzi albo przedtem, ofiarują Moją Najdroższą KREW i Moje Rany jako Pokutę za wszystkie grzechy ich życia i jako dobrowolną pokutę odmówią Koronkę do Ran, dusze tych są tak czyste i piękne jak po chrzcie i dlatego mogą oni po każdej takiej spowiedzi uprosić łaskę nawrócenia dla jednego wielkiego grzesznika.”
http://katolik.d500.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=30&id=85&Itemid=121
http://katolik.d500.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=30&id=81&Itemid=121
…modlę się Nowenną Pompejańska od 11 dni jest różnie, czasem nie mogę się skupić ale się nie poddaję…wierzę,że Matka Najświętsza wysłucha w końcu mojej prośby… Mam syna, który zagubił drogę w złym środowisku alkoholu, marihuanie…ale dwa tygodnie temu podpisał krucjatę, a ja zaczęłam Nowennę to już jakiś znak…wierzę że i On i ja damy radę…módlcie się za nami proszę…
…modlę się Nowenną Pompejańska od 11 dni jest różnie, czasem nie mogę się skupić ale się nie poddaję…wierzę,że Matka Najświętsza wysłucha w końcu mojej prośby… Mam syna, który zagubił drogę w złym środowisku alkoholu, marihuanie…ale dwa tygodnie temu podpisał krucjatę, a ja zaczęłam Nowennę to już jakiś znak…wierzę że i On i ja damy radę…módlcie się za nami proszę…
Spokojnie. Czasami na łaskę trzeba poczekać.
Nie wiem dlaczego moje nowenny nie zostały wysłuchane odmówiłam 3 w tej samej intencji.Mąż jest uzalezniony od alkoholu.Nic do niego nie dociera,Tłumaczyły mu inne osoby zeby coś z tym zrobił bezskutecznie.Dla mnie ostatnia deska ratunku była nowenna.Dzis skonczyłam i ogarnia mnie takie zwatpienie bo nic sie nie zmienia.Poradzcie co dalej nie mam juz nadziei na lepsze jutro
Ligio, chętnie pomodlę się za Ciebie. Czy poszukiwałaś znaków, podpowiedzi w Piśmie Świętym? Swego czasu również straciłam nadzieję i jedyną deską ratunku na rozpalenie jej ponownie stało się właśnie Pismo. Otrzymałam znak dokładnie opisujący moją sytuację.
Alkoholizm nie jest mi obcy. Mój tata jest alkoholikiem. Wiem co to oznacza. 🙁
Witam Cię Ligiu,ja modlę się za mojego tatę, który jest alkoholikiem, alkohol zabrał Mu prawie wszystko. Nie ma pracy, podupadł na zdrowiu, bardzo schudł, żona i dzieci Go opuściły. Stracił mieszkanie, obecnie zamieszkuje w małej klitce jednopokojowej, której najczęstszymi goścmi są koledzy.. z wódką. Życie mojego Taty jest bardzo smutne. Jak to się stało, że młody, przystojny, wykształcony mężczyzna z „dobrego domu”, jest dziś wrakiem człowieka.Odpowiedzi na to pytanie nie należy doszukiwać się zbyt głęboko, .. w życiu mojego Taty zabrakło Pana Boga. Dlatego, odnamwiam Nowennę za mojego Tatę, którego kocham strasznie mocno.. Gdy patrzę na Niego serce mi pęka..… Czytaj więcej »
Dzięki za swiadectwa,
Niech ktoś pomodli się też za mnie i za moje nienarodzone dziecko.Mam wiele problemów, z dnia na dzień większych ale wierze,że Bóg wyprostuje wkońcu moje życie i wybaczy mi moje błędy. Podobno daje nam na barki tyle ile jesteśmy w stanie unieść.
szczególnie samobójcom
pomodle sie za Twojego dzidziusia, jak bylam w ciąży to bardzo duzo sie modlilam prosilam o zdrowe dziecko i bylam pewna , zaufana ze tak wlaśnie bedzie stalo sie inaczej moja ukochana coreczka jest ciężko chora….i w pewnym momencie moja wiara zalamala sie ale jakze ciężko jest życ bez Boga i modlitwy! wrocilam do wiary i powoli z Bożą pomocą próbuje zaakceptować Wole Bożą i ciągle prosze …..żeby moje dziecko zaczęlo chodzić
Natasza, dziekuje Ci za Twoj wpis – ktory tez uwazam za piekne swiadectwo! Obecnie odmawiam nowenne pompejamska w intencji Mojego Syna, ktory ma 17 lat i jest na bardzo zlej drodze zyciowej….do szkoly prawie nie chodzi (mysle , ze zostanie z niej usuniety w tym roku szkolnym, tzn. teraz na koniec roku szkolnego), do domu wraca o 2-giej, 3-ciej w nocy , a czasami i nie wraca….pije, pali, mysle ze rowniez korzysta i z innych uzywek. Nie wiem co robic, blagam, prosze, placze…i nic …On nie chce nawet rozmawiac…. Modle sie za niego do Krolowej Rozanca Swietego, w niej cala… Czytaj więcej »
Szczęść Boże! Pani Aniu, znajoma mi kobieta od lat już modli się za swą wnuczkę, która popadła w złe środowisko. Bez zmian. Nie potrafię odpowiedzieć dlaczego w niektórych przypadkach modlitwa działa 'spektakularnie’ a w innych wydaje się, że pozornie nie przynosi żadnych efektów. Do głowy przychodzi mi jedynie myśl, że może w przypadku gdy nie ma woli nawrócenia u dziecka, czas również zacząć modlić się o nawrócenie osób z najbliższego otoczenia Syna. Możliwe, że ma Pani niechęć do tych osób, jednak być może są to osoby, za które nikt nigdy się nie modlił i może dopiero po ich poprawie, łaski… Czytaj więcej »
Droga Nataszo, Wielkie Bog Zaplac za Twoje slowa. Staram sie trwac w modlitwie calym sercem i dusza. Wiem , ze nie moge sie poddac i musze walczyc. Moj syn stanowczo zaprzecza wszystkiemu i twierdzi, ze nic zlego nie robi, a to ze nie ma go prawie w domu tlumaczy ze „tylko spotyka sie ze znajomymi”. Ja ostatnio duzo czulalam na temat roznych uzywek i tak jak sama mi pisalas : zaczerwienione spojowki, ciagly kaszel itp. Znalazlam takze w internecie numery telefonow do roznych poradni, ale sama nie wiem czy bylby to dobry pomysl, bo mysle ze moj syn nie dalby… Czytaj więcej »
Pomoc również znajdziecie, Kochani w licznych Domach Miłosierdzia, często prowadzone, przez osoby z Odnowy w Duchu Św.
Czuję sie zupełnie bezradna….
Ja też odmówiłam NP ale moja prośba niestety nie została wysłuchana,błagam może ktoś pomodli się w mojej intencji 🙁
Jolu, oczywiście, że pomodlę się za Ciebie. :)Chociaż nie wiem jakie podłoże ma Twój problem, na pewno jest to dla Ciebie ważna sprawa. Powierzę Cię Najświętszej Mateńce. Pozdrawiam. 🙂
ja tez odmawialam nowenne w intencji meza , zeby nie pił, ale nadal pije , mysle odmowic jeszcze jedna nowenne w tej intencji . a tak w ogole to odmawiam juz 8 nowenne i bede ja ciagle juz odmawiala nie umiem bez niej zyc , otrzymalam inne laski o ktore prosilam ale nie wszystkie , wierze ze kiedys bede wysluchana i moj maz przestanie pic podaje numer gg 8668374
Dziękuję Ci za to świadectwo!
Moja kochana,pomodlę się za Ciebie.Mój starszy syn jest starszy od Ciebie o 4 lata i jest alkoholikiem. Od dzieciństwa był bity i wyzywany przez męża od najgorszych wyzwisk których nie będę przytaczać.A i mnie się obrywało gdy stawałam w jego obronie.I myślę,że to było przyczyną ucieczki w nałóg.Ja nie cierpię wprost przemocy ale mój mąż bez bluźnierstw nie umie żyć, pomimo iż jest wykształconym człowiekiem. I też pije. Powracając do syna to i on źle traktował swoją żonę która poza za nim świata nie widziała. Niestety odeszła z córeczką, bo nie mogła już wytrzymać tego traktowania. 20 czerwca jest pierwsza… Czytaj więcej »
Szczęść Boże,
Pani Magdo, miłość Pani do Pana Syna jest ujmująca. Proszę zobaczyć, jak to doświadczenie Panią przybliża do Stworzyciela. Nie mam wątpliwości co do tego, że Pani Syn jest na dobrej drodze gdyż tutaj jest wyraźna wola przemiany życia. Po otrzymaniu łaski pragnienia przemiany własnego życia znalazłam w modlitewniku bardzo potężną 'Modlitwę o silną wolę’ do codziennego odmawiania. Jeśli Pani chce, mogę ją Pani przepisać.
Dziękuję Pani. Niech Pan Bóg Wszechmogący wyleje na Panią i Pani Rodzinę Wszelkie Łaski.
Natasza
Dodam tylko, że celem modlitwy o silną wolę było wyrwanie się z wszelkich możliwych nałogów jakim musiałam stawić czoło. Z Panem Bogiem i modlitwą udało mi się pokonać je wszystkie.
Szczęść Boże, proszę o podanie tekstu modlitwy o silną wolę, bo nigdzie nie mogę jej znaleźć.
Nataszo,dla mnie to jest piękne świadectwo i będę się za Ciebie i innych modlić.
Szczęść Boże.
Piekne, wiesz przebaczenie jest najpiękniejsze w naszym życiu bo od niego zaczyna się miłość 😉
Bardzo prosze wszystkich o modlitwe w intencji mojej ślicznej chorej coreczki Karolonki ,zeby zaczęła chodzic i mowic, ma juz 6 lat i jest mi coraz ciężej….prosze pana Jezusa o to od dawna, moze kiedys będe mogla zamieścic tu swoje świadectwo bardzo pragne zeby moje dziecko zaczęlo chodzić, prosze pomożcie mi to wyprosic
Aga co u Ciebie? minęło 8 lat