Nowennę Pompejańską odmawiałam blisko rok temu w intencji poprawy w moim małżeństwie. Jest to moje drugie świadectwo, pierwsze napisałam zaraz po skończeniu modlitwy, drugie piszę teraz. Już w trakcie odmawiania czułam wiele łask Bożych, coraz większy spokój wewnętrzny i oczywiście poprawę w małżeństwie. Mąż przestał nadużywać alkoholu, zaczął więcej czasu poświęcać dzieciom.
Zawsze najbardziej paraliżował mnie strach, że mnie zdradzi i zostawi. Cały czas kręciły się koło niego jakieś kobiety.I właśnie mąż przyszedł któregoś dnia mówiąc mi że miał niemiłą sytuację z koleżanką z pracy, która go prowokowała i namawiała do grzechu,aż musiał użyć siły aby się opamiętała. Bardzo mnie wzruszył mówiąc,że przysięgał mi przed Bogiem wierność i nie mógł by tego zrobić. Dla mnie był to następy znak od Boga,że moje modlitwy zostały wysłuchane.Obecnie bardziej ufam swojemu mężowi, a w razie jakichkolwiek trudności sięgam po różaniec, bo wiem że Maryja jest pomocą na wszystko.Dziękuję Ci Maryjo
Zobacz podobne wpisy:
Magdalena: Moc otrzymanych łask
Marek: Długi, depresja i nowenna pompejańska
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Wiem co to paralizujacy strach ale musi pani zaufac mezowi poniewaz jestescie na dobrej drodze, wychodzicie na prosta. Jesli pani okaze mu cieplo io wsparcie mysle ze maz bedzie chetnie do domu wracal i nie bedzie miala pani powodów do obaw. Bardzo ciesze sie z waszego szczescia I zycze powodzenia, z modlitwa wszystko bedzie prostsze.