Szczęść Boże!
Chcę się z Wami podzielić moim świadectwem. Nie jest to pierwsza nowenna, którą odmawiam, ale niewątpliwie jest ona dla mnie najcięższa. Nowennę odmawiam za bliską mi osobę, za przyjaciela, którego traktuję jak brata-prosząc dla niego m.in. o wszelkie potrzebne łaski. Od jakiegoś czasu moje stosunki z nim diametralnie się pogorszyły. Jeszcze nigdy nie spotkało mnie tyle przykrości. Zawsze sobie powtarzam, ze Pan Bóg wie co robi. Ostatnio pierwszy raz nie wiadomo z jakiego powodu pokłóciliśmy się z i po prostu powiedziałam mu, że dzieją się takie rzeczy, bo odmawiam za niego nowennę pompejańską. To on zaczął na mnie krzyczeć, ze nie mam się za niego modlić. Jestem na skraju, czuje się jakbym przechodziła pustynie duchową, ciężko mi się modlić. Ciężko mi odmawiać różaniec-ale im ciężej tym bardziej się skupiam,aby dobrze odmówić, a nie „odklepać”. Ale ja się nie poddam. Maryja dała mi tą łaskę, aby modlić się za niego nowenną i chcę wam powiedzieć, że nawet jeżeli to miałby być koniec naszej znajomości to ja i tak ją skończę. Mówię sobie-Panie ty wiesz co robisz-im większy krzyż na mnie zsyłasz w czasie tej nowenny, im więcej przeciwieństw tym będą większe owoce. Kochani, przy okazji proszę was o modlitwę za mnie i za osobę, za którą się modlę. Abym wytrwała, bo wszystko na chwałę Pana. Zły zawsze sie miesza, ale ja nie powinnam sie przejmować i poddawać, bo mam całe niebo nad sobą i wszystkich świętych, którzy mnie ochraniają i się za mną wstawiają. Jeszcze raz prosze Was o modlitwę. Wierzę, że mnie rozumiecie.
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Aga dokończ tę Nowennę
Aga, miałam bardzo podobnie jak opisujesz – też ataki ze strony przyjaciela gdy modliłam się za niego NP, też gdy się dowiedział kazał mi się za niego nie modlić. Na początku myślałam, że nowenna za niego nic nie dała, jednak tak naprawdę przyniosła owoce po ok. roku, wszystko zmieniło się diametralnie na lepsze, dziś jest między nami ładnie jak jeszcze nigdy nie było, a on „nie wiadomo skąd” zaczął mieć nabożeństwo do Matki Bożej, mimo że wcześniej krzywił się na sam różaniec. Nie poddawaj się więc, owoce Twojej modlitwy przyjdą, czasem tylko potrzeba więcej czasu by się pojawiły.
Modle sie nowenna za chlopaka, jest dla mnie okropny nasze relacje sie oziebily, on wie ze mnie rani ale nie moze tego zaprzestac. Nie mam sily bardzo go kocham mysle o rozstaniu ale czy to rozsadne? Czy zacisnac zeby i czekac?
1. Jesli chłopak Cię rani, poniża to chyba najlepiej się rozstać (jeśli tak czujesz to możesz mu powiedzieć, że mozliwy jest powrót do siebie ale tylko wtedy, gdy się realnie poprawi). Bo jeśli ktoś kocha to nie jest dla nas okropny, a jeśli nie kocha a w dodatku poniża to lepiej takiej relacji nie utrzymywać, bo dla obu stron jest zła. Lepiej żeby pobolało przez chwilę z powodu rozstania, niż bolało i dołowało latami, szkoda czasu w życiu. Jeśli jakaś relacja miałaby prowadzić do małżeństwa musi w niej być miłość, inaczej dzieci będą się wychowywać w niezdrowej atmosferze, i one… Czytaj więcej »
Dziekuje za te slowa daja mi duzo do myslenia. Chociaz ciezko mi jest w to uwierzyc co sie dzieje ze to juz ma sie skonczyc po 4 latach ale coz Bog wie lepiej co robi. Jedno moge stwierdzic gdyby nie to wszystko co sie dzieje nie bylabym tak blisko Boga jak teraz, inaczej patrze na swiat, na ludzi. Powoli ucze sie zyc na nowo, mimo ze jeszcze mam nadzieje ze sie ulozy. Wiem tez ze Maryja i Jezus sa ze mna, czuje ich obecnosc jak mnie podnosza z bolu i cierpienia. Musialo to sie stac abym zrozumiala sens swojego zycia.… Czytaj więcej »
Takie świadectwo (i odpowiedź księdza) ku przestrodze, jeśli chodzi o nieudane związki i małżeństwa: http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=10&id=10-01&sz=&pyt=1044
Spotkalo mnie cos podobnego, lacznie z utrata mojej przyjaciolki. Nie ma dnia, zebym o niej nie myslala. Pomodle sie za Was dwoje. Pozdrawiam
Ja też się pomodlę ponieważ ten problem nie jest mi obcy.
i ja się pomodlę za ciebie i przyjaciela.
Pomodle sie za Ciebie.
Bardzo dobrze Cie rozumiem. Tez modle sie za bliska mi osobe, za chlopaka. Jest bardzo ciezko, czasami nie mam sil nie wiem co robic szukam pomocy w modlitwie czytam Pismo Swiete szukam jakis wzkazowek i trwam na modlitwie. Zly tak miesza ze moja relacja z chlopakiem jest zimna. Ale jak pomysle ze moja modlitwa to katusze dla szatana to siegam po rozaniec mimo bolu jaki mi zadaja osoby, ja sie nie poddam! Myslalam ze cos jest nie tak ale skoro i ty masz podobne odczucia modlac sie za przyjaciela wiec nie mozna sie poddac! Lacze sie z Toba myslami. Bog… Czytaj więcej »