Jestem w 17 dniu odmawiania Nowenny Pompejańskiej. O modlitwie dowiedziałam sie od siostry, cały czas krążyły nade mną myśli, ze jej nie podołam.
Modlę sie w intencji oczyszczenia złych, natrętnych, nieczystych myśli które zabierają mi radość życia, oddalają od Boga i spowodowały nerwice lekowa. Wiem ze te myśli pochodzą od złego. Nie są moje. Pewnego dnia po świadectwie siostry postanowiłam spróbować, Matka Boska poprowadziła mnie. Kiedyś nie wyobrażałam sobie odmówić całego różańca w ciagu dnia teraz z pomocą Matki Boskiej czuje sile i spokój, mimo ze zły atakuje często. Myśli jeszcze nie odeszły, ale jestem spokojniejsza. Wiem ze tylko to co dobre pochodzi od Boga. Czuje opiekę Matki Boskiej i z ufnością czekam na wysłuchanie mojej intencji.Dziękuje Kochana Matko za pomoc.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Miłosierdzie od Boga
Agnieszka: Nowenna pompejańska? ŻARTUJESZ?!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański