Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Paulina: Praca oraz zawodowe powołanie

Pragnę podzielić się moim świadectwem dotyczącym Nowenny Pompejańskiej. Nowennę tą zaczęłam odmawiać po raz pierwszy w momencie życiowego kryzysu dotyczącego dalszej drogi zawodowej i życiowego powołania. Już podczas spowiedzi generalnej, spowiadający mnie zakonnik zasugerował odmawianie tej nowenny w intencji rozpoznania życiowego powołania. Ja jednak sięgnęłam po nią dopiero rok później, kiedy zaczęłam pogrążać się w depresji. Na owoce nie trzeba było długo czekać. Po skończeniu Nowenny, otrzymałam wspaniałą pracą, w której mogę się realizować. Po ludzku otrzymanie tej pracy było niemożliwe, więc opiekuńcza dłoń Maryi prowadziła mnie zaskakującymi dla mnie drogami, żeby moja intencja mogła się spełnić. Ponadto po bardzo krótkim czasie, bo niecałym roku udało mi się pokonać moje stany depresyjne i zbliżyć do Boga. Jako dziękczynienie za uzyskane łaski, wybrałam się na pielgrzymkę do Medjugorie. Pragnę moim świadectwem zaświadczyć, że Maryja wysłuchuje naszych próśb, które są zgodne z wolą Bożą. Intencja, o którą modliłam się podczas drugiej Nowenny Pompejańskiej nie została jeszcze spełniona. Ufam jednak, że Bóg ma właściwy plan na moje życie i jeżeli intencja ta jest zgodna z Jego wolą przyjdzie także odpowiedni czas na jej wypełnienie za wstawiennictwem Matki Bożej. Powierzając Maryi siebie i swoje troski oraz plany nigdy nie zostaniemy z tym sami. Dziękuję Ci Maryjo i Boże za pomoc i otrzymane łaski.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x