Dziś przyszedł dzień w którym piszę swoje osobiste świadectwo związane z nowenną Pompejańską.
Wymodliłam u Matki prośbę o dochowanie czystości przedmałżeńskiej,mimo,że mój chłopak nie chciał nawet o tym słyszeć.Wiedział jak ważne to dla mnie,mówiłam o tym niejednokrotnie,ale twierdził,że nie podoła,po co czekać.Mnie tym bardziej zależało na dochowaniu czystości ponieważ byłam dziewicą a o dobrego męża modliłam się dużo wcześniej do św.Józefa i była to jedna z obietnic,które złożyłam Józefowi,że dochowam czystości przedmałżeńskiej.O nowennie dowiedziałam się od bliskiej osoby z rodziny.Postanowiłam się modlić za nas o dochowanie czystości aż do ślubu.Sięgam pamięcią do tamtych dni,przypominam sobie,że zaczęliśmy się od siebie oddalać,kłócić,a nawet nie rozmawiać ze sobą.On tego nie rozumiał i chyba nie rozumie do dziś powagi czystości przedmałżeńskiej,ale przez odmawianie nowenny pompejańskiej udało nam się.Podczas odmawiania nowenny ustaliliśmy datę ślubu,narzeczony po wielu latach przystąpił do spowiedzi świętej,udało nam się spotkać fajnego księdza,który ,,trafił,, do narzeczonego,gdyż ma On złe podejście ogólnie do księży,dodatkowo otrzymałam pracę,no i pewnego dnia wypowiedział te słowa: kocham Cię zaczekam na Ciebie.
Dziękuję Maryjo żeś nam pomogła!Jesteśmy małżeństwem i prawdą jest,że mąż i żona od Boga przeznaczona.Nie wiem co by się ze mną stało gdyby nie św.Józef,który pomógł mi odnaleźć mojego męża oraz Maryja,która pomogła nam w tym czasie zachować czystość,a my teraz po ślubie cieszymy się sobą w pełni jak Bóg przykazał Amen.
Zobacz podobne wpisy:
Kryspina: Praca i inne łaski
10 krótkich świadectw nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Czystość przedmałżeńska to ważna rzecz, ale nie wszyscy mieli tyle szczęścia co Wy że mogłyście wybierać, ja nie miałam takiego szczęścia już będąc dzieckiem. Ale po wielu rozmowach z różnymi księżmi i kilku modlitwach pompejańskich stwierdziłam, że nie będę nikomu niszczyć życia i będę sama do śmierci.
a na czym to niszczenie komuś życia mało by polegać? widać masz nadal problem z akceptacją samej siebie przez to co cię spotkało w dzieciństwie, powinnaś to przerobić z psychologiem, bo ksiądz na tym się nie zna
Trzymanie dziewictwa do slubu jest bez sensu. Wyobrazmy sobie taką sytuacje : jestescie juz malzenstwem i okazuje sie ze nie jestescie dopasowani pod wzgledem sexualnym i co dalej ? Pani jest zle i mąż rowiniez nie odczuwa przyjemnosci z sexu i dochodzi do rozwodu /zdrady itp. Wedlug mnie jesli sie kogos kocha z wzajemnoscia , jest sie dluzej razem w zwiazku i ma sie w stosunku do niego powazne plany nie ma co czekac do slubu 🙂
nie istnieje coś takiego jak dopasowanie, niedopasowanie, każda para musi się dopasować ze wszystkim, na tym polega związek
http://www.milujciesie.org.pl/nr/mlodziez/mit_dopasowania_seksualnego.html
obawiam się, że tak można szukać do śmierci. zazwyczaj to dopasowanie sexualne nie idzie w parze z intelektualnym lub jakąś szerzej pojętą przyjaźnią, miłością i porozumieniem. tak źle i tak niedobrze.
Danusiu, gratuluję!!! Twój chłopak (a obecny mąż) jest prawdziwym szczęściarzem że trafił na taką wspaniałą dziewczynę jak Ty – Niech Maryja i Święty Józef Wam błogosławią. Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Monika.
gratulacje;) brawo:) też walczę z tym, chce bysmy byli czyści, ale tak powoli mi to idzie;( wierzę,że w koncu Jezus i Maryja oczyszczą mnie,mojego chłopaka.
Nigdy nie można się poddać,a na pewno się uda. Powodzenia
Piekne swiadectwo. Z Matką Bożą osiąga się tak wiele,że człowiek nawet nie mógłby przypuszczać. Gorąco polecam Nowennę Pompejańską.
Katniss,ja składam tu świadectwo,że o swojego przyszłego męża modliłam się do Matki Bożej. I Bóg postawił tego właściwego człowieka na mej drodze. Od kilku lat odmawiamy wspólnie Nowennę Pompejańską,która pozwoliła nam przetrwać razem wiele naprawdę trudnych chwil. Gdyby nie pomoc Matki Bożej pewnie nasze drogi by się rozeszły.
Janku,nie wprowadzaj niepokoju. Bóg zna nasze wzloty i upadki,a co najważniejsze wybacza nie męcząc się tym jak powiedział Papież Franciszek. Wszyscy jestesmy grzesznikami ale Bógjest Miłosierny.
Pozdr.
A może poproś Boga o właściwą osobę Katnis. Młodzi ludzie nieczystość jest grzechem głównym i na pewno przyniesie wiele zła. Ja zdałem sobie sprawę niedawno że ze złego drzewa będzie zły owoc. Uciąć zło, modlić się to jest recepta na SUKCES. Sam nieraz prosiłem Boga o coś co się nie spełniało. Dlaczego? Grzech jest tego powodem. Nie można też popadać w skrajność. Sami też musimy działać ale z Błogosławieństwem Bożym. Błogosławmy jedzenie, leki, ludzi. Warto poprosić Boga o Błogosławieństwo nowego dnia, przedsięwzięcia, wykonywanej pracy itp. Bóg jest hojny i da jeszcze więcej. Błogosławię
Moj mąż mnie codziennie blogoslawi ,najpierw odczytuje modlitwę do Boga prosząc Go o blogoslawienstwo ,potem odczytuje te same słowa po łacinie i robi mi znak krzyża na czole ,podchodzi tez do zdiecia gdzie jest moja mama ,siostra i szwagierka i blogoslawi ich robiąc znak krzyża na ich czolach
Piękne to co napisałaś,tylko pozazdroscic. Ja w swoim niestety juz bylym chlopaku zakochalam sie bez granic i oddalam. A on 2 tygodnie temu zakonczyl nasz zwiazek slowami ” Kocham Cię ale nie chce byc z toba bo znienawidzilem cie przez te nasze klotnie „. Tylko plakac mozna nic wiecej.
Znam to aż nadto…też niestety oddałam się pewnemu chłopakowi…do dzisiaj tego żałuję i jest mi żal mojego narzeczonego, który żyje z myślą,że nie dochowałam czystości. Dokładnie…tylko płakać można. Pozdrawiam Cię!
czystość nie zachowuje się dla chłopaka ani dla Jezusa tylko z szacunku do samego siebie, nie ma co płakać nad tym co się stało i nie odstanie, trzeba uczyć się na błędach