Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewa: Przedłużenie życia tacie

5 2 głosów
Oceń wpis

Nie pamiętam kto mi powiedział o nowennie pompejańskiej, chyba znajoma. Tata był w ciężkim stanie. Wyglądało to na silną depresję Wezwaliśmy pogotowie, praktycznie leciał przez ręce.

Temperatura ciała spadła poniżej 35 stopni, również ciśnienie było bardzo niskie. Został zabrany do szpitala. Lekarze go przebadali, ale nic nie znaleźli.

Dali mu kroplówkę i odwieźli z powrotem do domu, chociaż jego stan się nie poprawił. Zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską i tata zaczął wracać do życia.

Matka Boża przedłużyła mu życie o prawie 2 lata.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x