Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zofia: Nowenna pompejańska jest jak chleb

Pisze te świadectwo po prawie już dziewięciu latach mojej modlitwy pompejańskiej. Przepraszam Matkę Bożą, że tak późno piszę. Jestem osobą bardzo nieśmiałą, chociaż już prawie mam 70 lat. Mam troje dzieci i siedmioro wnucząt. Więc mam za kogo się modlić.

Pierwsza moja modlitwa pompejańską była za mojego najmłodszego wnuka, który, jak się okazało gdy miał trzy miesiące, nie słyszy. Córka usłyszała od pani, która badała wnuka, że będzie musiał nosić aparaty słuchowe. Jako babcia wiem, co to znaczy nosić aparaty słuchowe, bo sama nie słyszę od ponad 20 lat i noszę aparaty. Po kilku badaniach słuch u wnuka zaczął się poprawiać. Teraz skończył 9 lat i dobrze słyszy.

Modlę się w różnych intencjach za rodzinę i nie tylko. Modlitwa jest dla mnie jak chleb i nie mogę bez niej żyć. Od czasu jak się modlę doświadczyłam wiele łask od Boga i Matki Bożej. Jestem bardzo szczęśliwa.
Postanowiłam sobie, że dopóki będę żyć, to chce się modlić nowenną pompejańską i wieloma innymi modlitwami.

4.9 11 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Irena
Irena
13.12.23 07:54

Ja też odmawiam 9 lat w okresie zimowym 2 nowenny jednocześnie. Jest to najpiękniejszy czas i lata w moim życiu. Prawie wszystkie są wysłuchane. Dziękuję Maryjo.

Monika
Monika
14.12.23 18:51
Reply to  Irena

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
Amen

Gość
Gość
11.12.23 22:14

Piękne świadectwo, chwała Panu 🙂

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x