Nowennę Pompejańska odmówiłam w życiu 4 razy. Za każdym razem moja prośba została wysłuchana. Chciałabym się podzielić jednym z tych przypadków.
Pomimo młodego wieku wiele lat męczyłam się z codziennym bólem i problemami na tle hormonalnym. Przez część dni w miesiącu nie mogłam normalnie funkcjonować, miałam bardzo silne bóle brzucha. Chodziłam do wielu lekarzy, ale oni tylko w kółko wypisywali leki hormonalne bez żadnych badań.
Po wcześniejszym wysłuchaniu przez Maryję mojej prośby (wskazanie drogi w życiu, ułożenia spraw w moim związku) postanowiłam znowu się do Niej zwrócić. Razem ze mną nowennę o moje uzdrowienie zaczął narzeczony. Matka Boska nas wysłuchała. Trafiłam na dobrego lekarza, który nie zbagatelizował sprawy. Po licznych badaniach zapisał mnie na zabieg operacyjny, po którym wszystkie dolegliwości minęły. Moje życie zmieniło się o 180°. Wszyscy byliśmy w szoku. Nawet lekarz. W końcu przespane noce, bez bólu. Normalne życie. To zdecydowanie był cud Nowenny!
Wybacz, że pytam – to była endometrioza czy co innego? Dziękuję za Twoje świadectwo i niech Bogu będą dzięki za wszelką pomoc.
Chwała Panu naszemu za jego cuda i łaski, które otrzymujemy każdego dnia.