Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgorzata: Pokój serca.

Odmawiam Nowennę już kilkanaście razy. Zawsze otrzymuję łaski. Czasem szybko, czasem jest to kwestia czasu ALE ZAWSZE!!! Ostatnia modlitwa była o pokój serca i przywrócenie radości życia po tragedii jaką, przeżyliśmy 3 lata temu.

U mojego syna chęć do życia i radość zauważyłam po tygodniu modlitwy. Nie mówiłam mu, że odmawiam w tej intencji, tylko obserwowałam. U mnie do końca nowenny nie czułam poprawy. Nawet miałam żal do Matki Bożej, że tym razem nie pomogła mi, ale cieszyłam się, że syn ma się dobrze.

Zaczęłam jednak odmawiać kolejną Nowennę za drugiego syna. Modląc się, dotarło do mnie coś zadziwiającego- ja nie czułam lęku, strachu, tylko spokój. Maryja dała mi tę łaskę nie wiem, kiedy, ale nagle to do mnie dotarło. Może dlatego, że mimo wszystko zaczęłam kolejną nowennę pełna nadziei, że może za jakiś czas, ale na pewno łaski otrzyma mój drugi syn.

Maryjo- dziękuję. Moje wszystkie świadectwa opisuję na tej stronie, jest ich kilka, czasem do nich wracam i przypominam sobie, jak wiele łask otrzymałam.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x